Aktualności
Tylko imbecyl nie chce stoczni
- Post 12 luty 2014
- Odsłony: 2163
- Trzeba być imbecylem, żeby zlikwidować przemysł stoczniowy i nie chcieć go odbudować - powiedział w środę Krzysztof Zaremba, były senator PiS.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości kolejny raz zwołali w Szczecinie konferencję prasową, by powtórzyć, że jak ich formacja dojdzie do władzy, to odbudują przemysł stoczniowy. Zrobią to w oparciu o Portę Holding. Kolejny raz skrytykowali też działaczy Platformy Obywatelskiej. A spółkę, którą utworzyła Silesia dla zarządzania terenami po Stoczni Szczecińskiej, wrzucali do jednego worka z hucznymi zapowiedziami o dużych inwestorach, z których nikt nie rozpoczął wydawania grubych pieniędzy w Szczecinie, oraz z nieszczęsną dzierżawą Kraftportu.
- Rewitalizacja Porty Holding jest jedyną zdrową szansą na to, by odbudować w Szczecinie przemysł stoczniowy - podkreślał Andrzej Strzeboński, wiceprezes Porty Holding.
Z pomocą miałby przyjść pieniądze z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój.
- Chcemy obalić twierdzenie polityków PO, że nie można wspierać gospodarki morskiej ze środków Unii Europejskiej - mówił europoseł Marek Gróbarczyk. - Apeluję, żeby przestać okłamywać społeczeństwo - dodał.
Dziś szacuje się, że na terenie postoczniowym w różnych firmach pracuje około 1500 osób.
- Porta Holding zatrudniała 13 tys. ludzi - przypomniał Krzysztof Piotrowski z zarządu spółki.
Złote czasy, zdaniem PiS, mogłyby powrócić. A przedsiębiorcy, którzy dziś inwestują na terenie postoczniowym, mogliby spać spokojnie.
- Chcemy, żeby w stoczni było miejsce dla wszystkich - powiedział poseł Leszek Dobrzyński.
W szczegóły tego, jak Porta Holding miałaby na powrót przejmować stoczniowy ster, działacze PiS nie chcieli się wdawać.
- 15 lutego, w sobotę, będzie kongres PiS. Przygotowaliśmy program dla gospodarki morskiej, który zostanie w tym dniu zaprezentowany - zapowiedział europoseł Gróbarczyk.
Źródło: 24kurier.pl