17kwiecień2024     ISSN 2392-1684

Aktualności

40 tys. za stanie w porcie. Rybacy negocjują w ministerstwie.

WLA-45

Zeszłoroczny protest rybaków w sprawie chudego dorsza nie przyniósł żadnych efektów, w związku z czym przedstawiciele Sztabu Kryzysowego Polskiego Rybołówstwa w ubiegłym tygodniu pojechali na rozmowy do Warszawy. Wśród wypracowanych propozycji są rekompensaty za przestój dla małych jednostek oraz zastępcze zlecenie dla większych statków.

Pod koniec października ubiegłego roku między innymi w porcie w Jastarni rybacy protestowali przeciwko paszowym połowom, doprowadzającym do coraz gorszej sytuacji dorsza.

Dorsz nie ma pożywienia, jest chudy. W zeszłym roku łowiłem dorsza i albo w środku znajdowały się małże albo muł. Dorsze jadły muł - informuje Wojciech Pieper, rybak z Jastarni.

Protestujący chcieli rekompensat oraz ograniczenia połowów paszowych na Bałtyku. Celu jednak nie udało się osiągnąć.

Dalej jest uprawiane rybołówstwo paszowe na Bałtyku. Nasz protest nic nie dał. Wyszliśmy zza główki, pokazaliśmy się, myśleliśmy że rząd coś w tej sprawie zrobi, połowy paszowe jednak nadal się odbywają - wyjaśnia Jarosław Pawłyszyn ze Sztabu Kryzysowego Polskiego Rybołówstwa.
Rybacy się nie poddają. W styczniu zawiązano sztab kryzysowy polskiego rybołówstwa, którego przedstawiciele w zeszłym tygodniu pojechali do Warszawy by usłyszeć konkrety w swojej sprawie.

Wola dobra ministerstwa jest. Do 31 maja mają zapaść konkretne decyzje ministerstwa w jakiej formie i jak można uratować polskie rybołówstwo - informuje** Katarzyna Wysocka** ze Sztabu Kryzysowego Polskiego Rybołówstwa.

Efektem rozmów jest propozycja wypłacania jednostkom do 12 metrów rekompensat za czasowe zaprzestanie połowów. Zawieszenie pracy miałoby przyczynić się do odbudowy zasobów dorsza. Większe jednostki miałyby natomiast zająć się wyławianiem sieci z Bałtyku.
Chudy dorsz zrodził również pomysł na zmniejszenie wymiaru ochronnego poławianej ryby. Do tej kwestii rybacy jednak podchodzą z dystansem.
Sztab Kryzysowy Polskiego Rybołówstwa myśli długofalowo i proponuje Ministerstwu pojęcie konkretnych kroków, a tym samym przeciwstawić się polityce Komisji Europejskiej.

Fot. Dominik Dzigman - naszbaltyk.com

Źródło: nadmorski24.pl

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież