Aktualności
Volvo Gdynia Sailing Days – W siedmiu klasach żeglarze walczą o medale mistrzostw Polski
- Post 16 sierpień 2014
- Odsłony: 3382
Ponad 200 uczestników przystąpiło do mistrzostw Polski w siedmiu klasach olimpijskich, które od czwartku do niedzieli są rozgrywane w ramach piętnastej edycji Volvo Gdynia Sailing Days. Najliczniej obsadzony jest Laser Radial, w którym startuje 68 żeglarzy. Aż w czterech specjalnościach liderów od wiceliderów dzieli zaledwie punkt różnicy.
Nikomu z uczestników mistrzostw Polski nie udało się wygrać wszystkich wyścigów. Największy tłok na wodzie jest w klasie Laser Radial, czyli olimpijskiej specjalności dla kobiet. W Gdyni walczą na tego typu łódkach panowie. Zgłosiło się 68 zawodników, ale i tak nie ma wszystkich najlepszych. Brakuje m.in. aktualnych mistrza i wicemistrza świata.
- Jonasz Stelmaszczyk przygotowuje się do mistrzostw świata na Laserze Standardzie, które we wrześniu odbędą się w hiszpańskim Santander. Natomiast Marcin Rudawski został zaproszony na uroczystości w Alei Gwiazd Sportu w Dziwnowie – usprawiedliwia te absencje Tomasz Chamera, dyrektor sportowy Polskiego Związku Żeglarskiego.
Utytułowanych żeglarzy zresztą w tej klasie nie brakuje. Po dwóch dniach liderem jest Wojciech Zemke, który brązowy medal na mistrzostwach Europy juniorów w Laserze zdobył już w 2009 roku. Zawodnik Arki w Volvo Gdynia Sailing Days przypomina się w żeglarstwie, gdyż miał przerwę w wyczynowej karierze. Gdynianin wygrał dwa inauguracyjne biegi, a w tych, które zaliczane są do klasyfikacji generalnej, już po uwzględnieniu odrzutki, nie zajmował słabszego miejsca niż 3.
W Laserze 4.7 nie ma tak zdecydowanej liderki. Magdalena Staniczek (Energetyk Jaworzno) wygrała dwa z czterech wyścigów, ale zdobyła zaledwie punkt przewagi nad Hanną Romanowską (CHKŻ Chojnice), która co prawda nie zwyciężyła w żadnym biegu, ale żegluje bardzo równo.
Również tylko jeden punkt decyduje o pozycjach 1-2 w klasie 29er. W tej specjalności tylko inauguracyjnego wyścigu nie wygrał jeden z prowadzących duetów. Po zwycięstwie w trzech biegach z rzędu na czoło wysunęli się Aleksandra Melzacka i Kajetan Jabłoński (YKP Gdynia), a na 2. pozycję spadł inny mikst, Martyna Mik i Wojciech Pątlak (Baza Mrągowo).
W klasie OK'Dinghy na prowadzeniu zmieniają się Tomasz Gaj i Paweł Pawlaczyk (JKW Poznań). Po drugim dniu mistrzostw z przewagą jednego punktu z wody spłynął ten drugi, który w liczbie zwycięstw prowadzi 3:2.
Równie zacięta walka jest w klasie Skippi 650, ale tutaj kandydatów do wygrania jest na razie aż sześciu. Prowadzącym załogom Tobiasza Zajączkowskiego jak i Tymona Sadowskiego zdarzało się w tych regatach wygrywać wyścigi jak i osiągać metę z 6. lokatą. Kto szybciej ustabilizuje formę na wysokim poziomie, zapewne sięgnie po złoto.
Jedynie w dwóch klasach mamy na razie zdecydowanych liderów. W Europie już 11 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji ma Marek Kaczmarek. Natomiast na jachtach typu Delphia 24 Piotr Kowalewski (obaj JKW Poznań) ma notę dwukrotnie lepszą od wicelidera.
Liderzy mistrzostw Polski w poszczególnych klasach:
Laser Radial (po 5 wyścigach): Wojciech Zemke (Arka Gdynia) – 7 punktów
Laser 4.7 (po 4 wyścigach): Magdalena Staniczek (Energetyk Jaworzno) - 15
29er (po 7 wyścigach): Aleksandra Melzacka/ Kajetan Jabłoński (YKP Gdynia) - 9
OK' Dinghy (po 5 wyścigach): Tomasz Gaj – 7
Europa (po 4 wyścigach): Marek Kaczmarek (Jacht Klub Wielkopolski Poznań) - 5
Delphia 24 (po 3 wyścigach): Piotr Kowalewski (Jacht Klub Wielkopolski Poznań) – 4
Skippi 650 (po 3 wyścigach): Tobiasz Zajączkowski – 9
Udostępnij na:
