28marzec2024     ISSN 2392-1684

Aktualności

Gdańsk: stoczniowe budynki nadal można ocalić

Stocznia Gdańska

Kolejne NIE dla burzenia stoczniowych zabytków. Przedstawiciele środowisk, dla których los tego miejsca nie jest obojętny, podpisali specjalne porozumienie.

"Porozumienie Gdańsk-Stocznia", na wzór tych sierpniowych, miało zostać podpisane w historycznej Sali BHP. Niestety, jej właściciel nie wyraził zgody, więc sygnatariusze podpisali się na zewnątrz, tuż obok Dębu Wolności. A ratować stocznię trzeba, bo to światowe dziedzictwo, ważne dla historii Polski i Europy.

Daleka droga

Inicjatywa sygnatariuszy porozumienia jest bezcenna. Ale przed nimi jeszcze daleka droga. W ciągu ostatnich pięciu lat ze stoczniowego krajobrazu zniknęła połowa budynków. Sygnatariusze porozumienia chcą ocalić pozostałe zabytki. Gdy się to uda, zajmą się resztą, by to miejsce było prawdziwą stocznią, a nie sztuczną scenografią, która tylko ją przypomina.

Porozumienie, ale czy zrozumienie?

Miasto nadal kontynuuje wyburzanie Stoczni i rozbudowuje kolejną dzielnicę, czyli Nowe Miasto. A budynki jeden po drugim znikają ze stoczniowego krajobrazu. Droga ku przyszłości często biegnie na gruzach historii, ale pozbywanie się historycznej pamięci i pamiątek, to droga donikąd.

"Porozumienie Gdańsk-Stocznia" podpisali m.in. Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, Świetlica Krytyki Politycznej, inicjatywa "Nie dla burzenia Stoczni Gdańskiej" oraz artyści. List otwarty przekazany zostanie prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi.

Fot./źródło https://www.facebook.com/StoczniaAlive?fref=ts
Źródło: pomorska.tv

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież