28marzec2024     ISSN 2392-1684

Aktualności

Klasyczny mahoniowy jacht "Bosman II" ma szansę na ponowną morską służbę !

BosmanII

Wycofany z eksploatacji ze względu na zły stan techniczny i brak środków na remont, od kilku lat był plenerowym eksponatem Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Został właśnie użyczony Pomorskiemu Związkowi Żeglarskiemu.

Jacht wprawdzie przez całą swą morską słuźbę nosił barwy Jachtklubu Marynarki Wojennej "Kotwica", jednak z wiodącym profilem Muzeum związek miał luźny. Dyrekcja Muzeum, od dłuższego czasu, za zgodą muzealnej Rady, poszukiwała podmiotu zainteresowanego "Bosmanem II" i najpoważniejszym partnerem okazał się Pomorski Związek Żeglarski. Intencją umowy użyczenia, podpisanej przez dyrektora Muzeum Tomasza Miegonia i prezesa PoZŻ Bogusława Witkowskiego, jest podjęcie prac konserwacyjno-remontowych, zmierzających docelowo do modernizacji i przywrócenia jachtu do pływania, tak by można było na nim prowadzić akcję morskiego wychowania młodzieży.

BosmanII

"Bosman II" jest dwumasztowym drewnianym jachtem o ożaglowaniu typu jol bermudzki. Należy do długiej serii, najsłynniejszych polskich jachtów drewnianych typu "Opal". Prototyp powstał w 1966 roku, wg. projektu Edmunda Rejewskiego i Wacława Liskiewicza, w gdańskiej Stoczni Jachtowej Stogi (później im. Conrada). Budowane w kilku wersjach, na identycznym w zasadzie kadłubie, różniły się zabudową wnętrza, wyposażeniem. "Bosman II", zbudowany w 1980 roku, należy do typu Conrad 45 ("Opal IV") - długość 13,6 m, powierzchnia podstawowego ożaglowania 80 m kw. Polskie "Opale" pływały po całym świecie. Wiele słynnych wypraw naszej sportowej bandery odbyło się właśnie na jachtach tego typu. Także "Bosman II" wielokrotnie odbywał oceaniczne rejsy, uczestniczył w regatach, wyszkolił wielu adeptów żeglarstwa.

Z pewnością wszystkich miłośników klasycznego żeglarstwa ucieszy informacja o rysującej się szansie na nowe życie jednego z mahoniowych "Opali". Niestety wiele z nich skończyło jako drewno opałowe, niektóre spotkać jeszcze można niszczejące w pobliżu jachtowych przystani, inne sprzedano za granicę. Nieliczne pływają do dziś jak choćby słynny "Copernicus". Jest nadzieja, że w przyszłości także "Bosman II" zacumuje powtórnie w gdyńskiej marinie. 

Źródło: muzeummw.pl

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież