Aktualności
Dzień otwarty Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni
- Odsłony: 4033
W miniony piątek, 30 listopada 2012 roku Marynarka Wojenna udostępniła swoje wnętrza setkom zwiedzających. Była to jedna z niewielu okazji, kiedy cywile mogli zobaczyć od kuchni funkcjonowanie wojskowej uczelni, spróbować swoich sił na nowoczesnych symulatorach strzeleckich i nawigacyjnych a nawet spędzić kilka minut na pokładzie okrętu podwodnego typu Kobben.
- Nie organizujemy dni otwartych tylko po to, by prezentować nasz potencjał dydaktyczny potencjalnym studentom, oznajmił rzecznik AMW kmdr ppor. Wojciech Mundt. Zależy nam na tym, by odwiedzali nas ludzie, którzy chcą się czegoś dowiedzieć. Chcemy zaszczepić miłość do morza. Z roku na rok w ramach dni otwartych, akademię odwiedza coraz większa liczba zwiedzających.
Sensacją wśród zwiedzających był okręt podwodny typu Kobben. Każdy mógł wejść na jego pokład, pooddychać powietrzem ciężkim od woni smaru, wsłuchać się w szum urządzeń pokładowych, zajrzeć do luku torpedowego i poczuć napór stalowych ścian. Rolę przewodnika pełnił kapitan dowodzący okrętem podwodnym, znający każdą śrubkę na powierzonej mu jednostce. Prócz informacji o życiu na pokładzie okrętu wojennego oraz wymagań stawianych członkom załogi, zwiedzający mogli zdobyć wiedzę o funkcjonowaniu okrętu wojennego.
- Okręt Kobben będzie włączony do całego zespołu symulatorów. Można będzie na nim przećwiczyć wszelkie czynności, jakie na co dzień wykonują członkowie załogi i to od prostego marynarza po oficera. Ćwiczenia będą obejmowały takie czynności jak uruchomienie siłowni okrętowej, czy walka z pożarem na pokładzie. Dotychczasowe ćwiczenia odbywane na symulatorach w ciepłych salach dydaktycznych nie zastąpią realizmu ćwiczeń przeprowadzanych na pokładzie okrętu. Będziemy mieli możliwość imitacji działań na urządzeniach pokładowych okrętów różnych typów. Szkolenie na trenażerach jest znacznie tańsze niż faktyczna eksploatacja jednostek. Na pokładzie Kobbena możemy szkolić kursantów w zakresie czynności nawigacyjnych, podstawowych operacji (wynurzanie i zanurzanie okrętu). Każdemu członkowi załogi wyznacza się zadanie.
Dowództwo Akademii Marynarki Wojennej szacuje, że wdrożenie całego systemu symulatorów zajmie cały przyszły rok. Na pokładzie Kobbena jest miejsce do uruchomienia kilku laboratoriów. Symulatory będą zsynchronizowane. Sam okręt powoli staje się jedną z wizytówek Gdyni. W przyszłości Akademia Marynarki Wojennej zamierza udostępniać go zdecydowanie częściej. W całej Europie można zwiedzać jedynie kilka jednostek tego typu.
Cztery takie jednostki wciąż służą w polskiej Marynarce Wojennej. Piąta stoi przed budynkiem uczelni. Okręty typu Kobben trafiły do Polski w 2002r. w ramach projektu „Kobben to Poland”. Pierwszymi jednostkami, które otrzymała Marynka Wojenna były okręty „Sokół” i „Sęp”. Następnym nabytkiem był okręt „Bielik”. Okręt stojący przed gmachem akademii zbudowano w latach 60-tych.
Każdy z czterech wydziałów uczelni przedstawił swoją ofertę dydaktyczną. Obok okrętu podwodnego największym zainteresowaniem cieszył się symulator nawigacyjny oraz symulator mostka nawigacyjnego. Symulatory, którymi dysponuje akademia umożliwiają wyrobienie u przyszłego nawigatora zachowań ułatwiających pracę na morzu oraz ćwiczenie manewrów niemal w każdych warunkach pogodowych. Parametry akwenu można ustawiać na bieżąco. Program pozwala wybierać z pośród 11 akwenów morskich jednostek. Monitory pokazują pracę podstawowych narzędzi pracy nawigatora- radaru, elektronicznej mapy nawigacyjnej, importującej pozycje statku z systemu GPS.
Symulator mostka nawigacyjnego dokładnie imitował warunki panujące w prawdziwej sterówce statku. Po pół godzinie sterowania wirtualnym statkiem w doskonale odtworzonych warunkach sztormowych już po opuszczeniu pomieszczenia ćwiczebnego i zejście z pokładu, niektórzy ćwiczący jeszcze przez kilka minut mieli wrażenie pobytu na pokładzie jednostki żeglującej po wzburzonym morzu.
