16kwiecień2024     ISSN 2392-1684

Aktualności

Tallink ogłosił nazwę swojego nowego promu, który będzie pływał po Morzu Bałtyckim

ship tallink megastar

Estoński przewoźnik poinformował, jaka nazwa zostanie nadana jego nowemu statkowi. Prom, którego budowa trwa w stoczni Meyer Turku, otrzyma imię Megastar.

Nazwa, która ma odzwierciedlać możliwości najnowocześniejszego statku, który będzie wkrótce pływał po Morzu Bałtyckim, została wybrana w drodze konkursu. Firma otrzymała w sumie aż 21 550 zgłoszeń. Hasło Megastar zostało wymienione ponad 300 razy. Prezes firmy, Janek Stalmeisterin stwierdził, że nazwa, która została ostatecznie wybrana, pasuje idealnie i jest doskonałym kontynuatorem imion, które promy Tallink otrzymywały do tej pory.

„Megastar stanie się jednym z największych pośród podobnych statków na całym świecie, a jego nazwa doskonale charakteryzuje jego specyfikę” - przyznał Janek Stalmeisterin. „Dodatkowo nazwa ta jest bardzo łatwa do wymówienia przez osoby mówiące po fińsku, estońsku oraz w innych językach. W związku z tym, że powtarzała się ona często w propozycjach, uwierzyliśmy, że stanowi ona życzenie wielu pasażerów”.

Osoba, która jako pierwsza zaproponowała nazwę Megastar, otrzyma dwa bilety na pierwszy rejs statkiem.

Budowa nowego promu dla Tallink rozpoczęła się 8 kwietnia 2015 r. Megastar będzie miał 212 metrów długości, a na pokład będzie mógł zabrać 2800 osób. Będzie oczywiście spełniał wszystkie obowiązujące wymogi dotyczące emisji zanieczyszczeń.

Po zakończeniu budowy nowoczesna jednostka typu dual-fuel trafi na trasę Tallin-Helsinki. Zgodnie z założeniami, statek ma zostać dostarczony firmie Tallink na początku 2017 r. Koszt budowy powinien się zamknąć w kwocie 230 milionów euro.


Fot. baltic-course.com
Źródło: Promy Skat / promyskat.pl

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież