Aktualności

Nowy masowiec dla Polskiej Żeglugi Morskiej

3 października w japońskiej stoczni Tsuneishi odbyła się uroczystość chrztu i odbioru najnowszego statku Polskiej Żeglugi Morskiej - m/s „Tatry”. Jest to już czwarta jednostka z tej serii, odebrana przez PŻM z Tsuneishi w tym roku. Poprzednie również nosiły nazwy pasm górskich, były to : m/s „Karpaty” (11 stycznia), m/s „Sudety” (25 marca) oraz m/s „Beskidy’ (8 sierpnia).

       M/s „Tatry” to klasyczny masowiec do przewozu takich ładunków, jak zboże, węgiel czy ruda żelaza. W nomenklaturze rynkowej jest to kamsarmax, a więc największy statek, który może wpłynąć do portu Kamsax w Gwinei lub panamax, czyli największy statek, który może przepłynąć przez Kanał Panamski. Wymiary statku to : długość - 229 m, szerokość 32,26 m, zanurzenie max. 14,4 m. Może jednorazowo przewozić 82 tys. ton ładunku, co w przypadku węgla odpowiada pociągowi, złożonemu z 1188 węglarek o łącznej długości ok. 17 kilometrów.

     Matką chrzestną m/s „Tatry” została Karina Grabijas z Działu Kadr Morskich PŻM a statek poświęcił polski ksiądz o. Janusz Kucicki ze Zgromadzenia Misjonarzy Werbistów.

    W okolicznościowym przemówieniu wygłoszonym przy odbiorze statku, dyrektor naczelny PŻM Paweł Szynkaruk chwalił wysoką jakość masowców z Japonii.

   - Kamsarmaxy ze stoczni Tsuneishi już od kilku miesięcy są mocnym filarem eksploatacji naszej floty. Statki te chwalone są za wysoką jakość wykonania i niezawodność. Nasi oficerowie bardzo chętnie na nie mustrują, mając pewność spokojnej i bezpiecznej podróży oraz spełnienia wszystkich wymogów stawianych przez instytucje kontrolne w portach - powiedział dyrektor Paweł Szynkaruk.

   Pomimo kryzysu na rynku, wszystkie 82-tysięczniki PŻM od razu znajdują zatrudnienie. W pierwszym swoim rejsie płyną one przez Pacyfik i Kanał Panamski po zboże do Nowego Orleanu. Z ładunkiem wracają do Azji.

   M/s „Tatry” w jego dziewiczym rejsie dowodzi kpt. ż. w. Mirosław Wamka ze Szczecina. Wcześniej był on także pierwszym kapitanem siostrzanych „Sudet”.

   Cztery kamsarmaxy z Japonii kończą program odnowy tonażu PŻM, realizowanego od 2005 roku. W ramach inwestycji o wartości ponad miliarda dolarów, największy polski armator zbudował łącznie 38 statków o łącznej nośności 1,5 mln DWT. Dzięki zakupom nowych jednostek i sprzedaży najstarszych średni wiek floty PŻM obniżył się z 17 do 10 lat.

tekst: Krzysztof Gogol, 2013-10-03         

źródło: oficjalny serwis PŻM

foto: Masaaki Okada /MarineTraffic.com

Udostępnij na: