Galeria jednego kadru
GALERIA JEDNEGO KADRU / 133
- Post 23 październik 2017
- Odsłony: 1534
Masowiec SBI PHOEBE, cumujący przy Nabrzeżu Holenderskim w Gdyni w sierpniu 2017, ma 200 m długości, 36.336 pojemności brutto (GT) i 63.500 ton nośności (DWT). Zbudowała go w 2016 roku chińska stocznia Chengxi. Pływa pod tanią banderą Liberii, ale należy do światowego potentata Scorpio Bulkers Inc. (istniejącego od 2013 roku i zarejestrowanego na Wyspach Marshalla) z centralami w Monaco, Londynie, Nowym Jorku, Houston, Mumbaju, Singapurze i Dubaju. Własna flota SCM sklada się z 20 Kamsarmaxów i 28 Ultramaxów. Żaden z nich nie ma więcej niż 3 lata. SBI PHOEBE należy do grupy tych ostatnich, czyli jest Ultramaxem.
Co to jest Ultramax? By do tego dojść, musimy zająć się bardzo ogólnie podziałem masowców pod względem wielkości. Zasadniczo dzielimy je na 6 głównych kategorii: small, Handysize, Handymax, Capesize oraz very large (wliczane często do grupy capesize). Ponadto stosowana jest również klasyfikacja regionalna, jak np Kamsarmax, Seawaymax, Setouchmax, Dunkirkmax, Malaccamax oraz Newcastlemax (określająca największy statek mogący wejść do konkretnego portu/terminalu).
Z grubsza rzecz biorąc cały segment masowców od 40.000 do 65.000 ton DWT zaliczyć można do kategorii Handymax. Tak robi spora część Shipbrokerów. Inni dzielą je na mniejsze grupy, jak Supramax czy tez właśnie Ultramax. Mają zwykle pięć ładowni, a ich nośność sięga granicy 65.000 ton. Podobnie jak Handysize, jednostki typu Handymax, Supramax und Ultramax mają też na pokładzie własne dźwigi. Z definicji są to więc największe masowce zdolne zawijać do portów pozbawionych tzw. suprastruktury (infrastruktury przeładunkowej).
Trochę to trudno zrozumieć? Równie trudno wytłumaczyć, dlaczego bulk-carriery z węglem nie stają przy Molo Węglowym, tylko z reguły przy Pasażerskim, czego najlepszym przykładem jest właśnie SBI PHOEBE na dzisiejszym zdjęciu.
Czasem proste sprawy wydają się bardzo zawikłane. A czasem odwrotnie.
© Antoni Dubowicz, Gdynia, 23 czerwca 2017