20kwiecień2024     ISSN 2392-1684

„Kobben” na zielonej trawce!

DSC 6885-nbc

Przed Akademią MW w Gdyni stanął w grudniu 2011 okręt podwodny.

„Jastrząb” to jeden z pięciu posiadanych przez Marynarkę Wojenną okrętów podwodnych. 15 jednostek typu 207 zbudowali Niemcy dla Norwegii w początkach lat 60-tych. Zaczęto wycofywać je ze służby już w latach 80-tych, a w 2002 dostaliśmy je my, niejako z demobilu.

Jest to okręt bardzo specjalny, a to z kilku powodów.

Po pierwsze - naprawdę nazywa się „Kobben”, „Jastrząb” to tylko jego nieoficjalna ksywka.

Po drugie – jest on dawcą imienia całej klasie okrętów podwodnych typu 207, zwanych właśnie klasą „Kobben”.

Po trzecie - nigdy nie pływał czynnie w naszej flocie, dostał się tam jedynie jako magazyn części zamiennych dla pozostałej czwórki.

Po czwarte - stanie się jedynym okrętem podwodnym, który służbę odbędzie nie pod wodą, tylko na sucho, na lądzie!

17 grudnia ub. roku wyciągnięto go bowiem z wody i postawiono przed siedzibą Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni - Oksywiu w charakterze pomocy naukowej. Powstać mają na nim laboratoria nawigacji podwodnej, uzbrojenia torpedowego, siłowni okrętowych i inne stanowiska badawcze, na których od 2012 r. mają szkolić się studenci kierunków wojskowych.

Mówi się jeszcze niewyraźnie, że Kobben będzie być może okresowo dostępny dla zwiedzania. Jest więc jakaś szansa, że stanie się atrakcją turystyczną. Czy nie byłaby to świetlana przyszłość dla 370 ton bezużytecznej stali?

W ostatnim dniu roku zrobiłem mu kilka ujęć zza płotu.

 © Antoni Dubowicz 2012

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Przeczytaj również: