25kwiecień2024     ISSN 2392-1684

Portowe obrazki (17)

17 12 14 nb

Dawno już nie było tu „portowych obrazków”, czas więc najwyższy do nich powrócić.

 

Drobnicowiec „Saga Frontier” to statek pływający pod banderą chińską. Jego port macierzysty to Hong Kong, który jest do 2047 roku tzw. Specjalnym Regionem Administracyjnym Chińskiej Republiki Ludowej.

Czasy, w których przy portowych nabrzeżach tłoczyły się statki chińskie, koreańskie, wietnamskie czy radzieckie, należą już do historii. Teraz jednostki z tamtych stron są w Gdyni rzadkością. Bandery rosyjskiej nie widuję już wcale, statki Chipolbroku, wciąż świetnie prosperującej spółki chińsko-polskiej, zawijają do nas w drodze wielkiego wyjątku, zaś jedyna jednostka Chopolu, Koreańsko-Polskiego Towarzystwa Żeglugowego (tak, tak, państwowa spółka z Koreą Północną!) pływa po dalekich morzach z północno-koreańską załogą i nikt nawet nie wie, jak się naprawdę nazywa. Wiadomo tylko, że wcale nie transportuje magnezytu z Korei do Polski, a z powrotem koksu, jak to było teoretycznie w 1987 roku zaplanowane. Spółka przynosi jednak Polsce ekonomiczne korzyści, jak poinformował nas w 2006 roku minister Wiechecki (był taki, młodzieżowy i Wszechpolski).

 

„Saga Frontier” schował się trochę za rzędem holowników, ale nie na tyle, żeby nie można go było Wam pokazać. Co niniejszym czynię.

Zdjęcie jest już „trochę” archiwalne, zrobiłem je w Gdyni w sierpniu 2008 roku. Gdyńskie holowniki miały jeszcze czarne burty i należały do WUŻu. O Fairplayu nikt nawet nie wspominał.

 

01.02.2016

© Antoni Dubowicz

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Przeczytaj również: