Dziesięć kutrowych skanów
- Post 22 luty 2016
- Odsłony: 3458
We wrześniu 2005 roku nie miałem jeszcze „cyfrówki”, zdjęcia robiłem wysłużoną (i piekielnie ciężką) lustrzanką Canona, do której byłem bardzo przywiązany. Negatywy nadal gdzieś są, ale licho wie, gdzie, a papierowe odbitki z upływem lat wyszły „po ludziach”, pogubiły się lub pochowały gdzieś głęboko po szufladach. Z tych, ktore się ostatnio odnalazły, zrobiłem trochę skanów.
Dziesięć z nich przedstawia rybackie kutry we władysławowskim porcie – właśnie wtedy, przed ponad dziesięcioma laty, we wrześniu 2005. Wielu z nich nie ma już wśród żywych, po wejściu do Unii złomowaliśmy przecież kutry na potęgę, postanowiłem je więc dzisiaj Wam przybliżyć, innym zaś po prostu przypomnieć.
Ostatecznie, wspomnienia żyją najdłużej!
© Antoni Dubowicz