20kwiecień2024     ISSN 2392-1684

Zdążyć przed zachodem

00 DSC 0318 nb

Gdyński port jest chyba najpiękniejszy o zachodzie. Zawieszona nisko na nieboskłonie, opadająca czerwona kula słońca zapala wodę w basenach i rozświetla portowe dźwigi, nadając im wrażenia niebiańskiej wręcz lekkości i czaru. Wejście statku do portu w tych warunkach jest istną ucztą dla zmysłów, choć dla fotografów łatwiejsze do obsłużenia są wyjścia. Nie trzeba wówczas robić zdjęć pod słońce, a oblana gorącym światłem rufa oddalającego się statku zawsze wygląda przecudnie na tle zlewających się ze sobą nieba i wody.

Na początku lipca dni są bardzo długie, słońce chowa się za horyzontem dopiero po godzinie 21:00. To jest właśnie wymarzony czas na romantyczne spotkania. Aż dziwne więc, że 7 lipca 2015 na Ostrodze Pilotów było tak pusto, tym bardziej, że z Gdyni wychodził akurat bardzo piękny, acz niewielki portugalski wycieczkowiec „Ocean Majesty”. Przedstawiałem go wam w Morskich Kadrach Antka w sierpniu ubiegłego roku. Kto chce go teraz sobie przypomnieć, zajrzeć może tutaj: http://naszbaltyk.com/morskie-kadry-antka/2338-ocean-majesty-wycieczkowiec-w-ludzkim-wymiarze.html .

Nie pokazałem wam jednak wtedy statku wchodzącego do portu, śpieszącego, by zdążyć rzucić cumy jeszcze przed zachodem. Był to niewielki duński statek do przewozu produktów chemicznych „Orateca”. Jak wszystkie tego typu statki, również i jego burty pomalowane były na czerwono. W wieczornym świetle nawet nieskalana biel nadbudówek wydawała się różowo-złocista.

Nie wiem, czy marynarze na statku gapili się w zachodzące słońce, ale z pewnością robili to, ba, nawet musieli to robić stojący na mostku kapitan i pilot, nawet jeśli światło ich oślepiało i okropnie przeszkadzało w pracy. W gruncie rzeczy właśnie oni mieli jakoś najmniej powodów, by się nim zachwycać.

Ja ze swej strony nadal nie nie mogę się zdecydowac, czy wolę ujęcia statku ze światłem, czy pod światło. I te i tamte mają swój urok, decyzja jest więc naprawdę trudna.

Pozostawmy lepiej tę sprawę nierozstrzygniętą.

Gdynia, 7 lipca 2015

© Antoni Dubowicz

 

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Przeczytaj również: