29marzec2024     ISSN 2392-1684

„Friedrich Russ” wchodzi do Gdyni

00 DSC0435a

Obowiązek korzystania z usług holowniczych uregulowany jest przepisami portowymi. W porcie gdyńskim wynika on z bezpośrednio z Zarządzenia Nr 5 Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni z dnia 20 lutego 2013 r.

W myśl tego zarządzenia liczba holowników zależy od wielkości statku. I tak statki o długości od 90 do 130 m maja obowiązek korzystania z co najmniej jednego holownika, statki o długości powyżej 130 m do 170 m z dwóch, a statki o długości powyżej 170 m z trzech holowników.

Kapitan Portu może jednak zarówno nakazać uczestnictwo większej liczby holowników, jeżeli wymagają tego względy bezpieczeństwa żeglugi, jak i zwolnić statek od obowiązku korzystania z usług holowniczych, jeżeli według jego oceny właściwości manewrowe statku (np. posiadanie sterów strumieniowych lub podobnie działających urządzeń) nie nasuwają zastrzeżeń oraz jeżeli zwolnienie takie nie zagraża bezpieczeństwu żeglugi w porcie.

Udając się do portu, by zobaczyć wejście należącego do hamburskiej grupy Ernst Russ A.G. ro-rowca MV „Friedrich Russ” liczyłem na to, że będę miał okazję obserwować właśnie idące po niego na redę holowniki. Zamiast więc udać się na pirs przy Kapitanacie Portu, z którego widok na wchodzące i wychodzące jednostki jest doskonały, wszedłem do portu od ulicy Rotterdamskiej, bramą przy końcu Basenu IV, gdzie przy Nabrzeżu Polskim i położonym naprzeciwko Nabrzeżu Indyjskim cumują gdyńskie holowniki.

Zbliżała się już dwunasta, godzina, o której „Friedrich Russ” miał wejść do Gdyni. Tymczasem na holownikach nie widać było najmniejszego poruszenia. Stały sobie cicho w głębokim uśpieniu, z żadnego komina nie unosił się dymek, światła w kabinach nawigacyjnych były pogaszone. Najwyraźniej znalazłem się w niewłaściwym miejscu. Zaniepokojony zadzwoniłem do dyspozytora. Ten poinformował mnie z całym spokojem, że owszem, statek wejdzie do Gdyni zgodnie z planem, ale żaden holownik nie wyruszy mu naprzeciw. „Friedrich Russ” jest bowiem z tego obowiązku zwolniony! Ja jednak głowę bym dał, że statek ma iść do stoczni, a w tym wypadku holowniki MUSZĄ mu asystować! Wyobraźcie więc sobie moje zdziwienie!

Sprawdziłem więc raz jeszcze stan rzeczy na stronie Unipilu – i wszystko stało się jasne. Przez noc zmieniła się informacja! „Russ” udawał się faktycznie do stoczni, lecz nie bezpośrednio, jak zapowiadano w dniu poprzednim. Najpierw szedł na Nabrzeże XXX-Lecia. Do doku wejść miał dopiero następnego dnia późnym wieczorem lub w nocy. Jak ja nie lubię tych nocnych zmian!

Cóż było robić, pognałem wzdłuż Nabrzeża Polskiego, by jeszcze zdążyć złapać statek przy wchodzeniu do portu. Upatrzone przeze mnie stanowisko na fotografowanie znajduje się w punkcie, w którym Polskie styka się z Fińskim. Od tego miejsca dzieliło mnie jednak 1.121 metrów, wskazany był więc pośpiech. Szczęśliwie „Friedrich Russ” spóźnił się nieco i w punkcie „zero” byłem akurat na czas.

Tak oto powstała ta relacja, która w założeniu miała być całkiem inna. Jak to często bywa, o wszystkim zadecydował przypadek.

Gdynia, niedziela, 25 grudnia 2016

© Antoni Dubowicz 2016

PS:

Ro/Ro MV „Friedrich Russ“ (bliźniacze jednostki: „Caroline Russ“, „Elisabeth Russ“, „Pauline Russ“)

Type: Ro/Ro Forest Product and Trailer Carrier ice-classed GL E 4
Built : 03/99
Yard: J.J.Sietas, Hamburg
Flag: Antigua and Barbuda
Dwat: 7.455 mt
Draft: 7,00 m
Loa: 153,45 m
Beam: 20,60 m
GT/NT: 10.471 / 3.141
Lanemeter: 1.625 m
No of Decks: 2 decks / 2 fixed stern ramps
Deck heights: RoRo/Lower Deck: 5,00 m / 4,60 m
Nom. TEU Container Intake: 303 TEU
Nom. FEU Container Intake: 141 FEU + 21 TEU
No. of Reefer plugs: 50
Accommodation: 120 Trailers / 12 Drivers (6 x 2)
Speed: 20,0 knots
Consumption: about 56,5 ts (IFO 380)
no MGO at sea

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Przeczytaj również: