24kwiecień2024     ISSN 2392-1684

W gdyńskim awanporcie - ODYSEUSZ

 

00 DSC 0012a

W zasadzie to spotkanie z „Odyseuszem” mogłoby być trzecią częścią relacji z wejścia do Gdyni kontenerowca MSC KIM (http://www.naszbaltyk.com/morskie-kadry-antka/3209-msc-kim-czesc-1-pilot.html, http://www.naszbaltyk.com/morskie-kadry-antka/3210-msc-kim-czesc-2-holowniki.html), bowiem to właśnie na niego „Odyseusz” czekał w awanporcie, by dołączyć do dwóch innych holowników, eskortujących statek do nabrzeża.

Postanowiłem jednak pokazać go w odrębnej, jeśli nawet krótkiej, relacji. Widywałem go bowiem wielokrotnie w porcie, lecz przyznać muszę - częściej przy nabrzeżu niż przy pracy. Raz nawet o mały włos nie znalazłem się na jego pokładzie, w ostatniej chwili jednak los (w postaci dyspozytora) pokrzyżował mi szyki i stało się inaczej. Nie ma więc Morskich Kadrów z pokładu „Odyseusza”, a szkoda. Tym bardziej szkoda, że już takiej okazji nigdy więcej nie będzie, jako że na przełomie 2015 i 2016 roku holownik sprzedano do Rosji. Pozostały mi po nim zdjęcia, między innymi właśnie te poniżej. Wydały mi się ciekawe, zarówno wtedy jak i teraz. W wieczornym świetle „Odyseusz” wygląda wręcz fantastycznie! Co ciekawe, na przedniej ścianie nadbudówki i na kominie wciąż nosił dumnie logo gdyńskiego WUŻu. Jako jedyny holownik doniósł je do samego końca służby w Gdyni, nie dając go sobie zdjąć i zastąpić przez podwójną gwiazdę Fairplaya. Dopiero tuż przed sprzedażą do Rosji zamalowano te znaczki czerwoną farbą.

„Odyseusz” to jeden z dziesięciu budowanych w latach 1974 – 1982 w Stoczni Marynarki Wojennej im. Dąbrowszczaków w Gdyni holowników typu H-2500. Głównym ich konstruktorem był inż. W. Dziekoński. Przeznaczone były one do obsługi statków w portach, holowań trasowych, gaszenia pożarów oraz akcji ratowniczych w rejonie Morza Bałtyckiego. Wyposażono je w pompę ratowniczą 400 t/h, pompę pożarową 100 t/h, działko wodno-pianowe i przenośną pompę ratowniczą 70 t/h. Uciąg na palu wynosi 29 T.

„Odyseusz” jest szóstym z serii (nr H2500/6,wodowanie 8.79, podniesienie bandery 9.2.80); 329 GT, 98 NT; (wymiary dł x szer x zan) 35,63×9,34×3,86 m; prędkość 13,5 w, maszyna SD12 HCP-Fiat B3012SS, moc 2502 KM/1840 kW, 1 śruba nastawna, zasięg 2.200 Mm; 1 pokład. Załoga wynosiła kiedyś 15 osób (ostatnio jednak nie więcej niż cztery lub pięć).

Wraz z bliźniaczym „Odysem” (aktywnym do dziś) „Odyseusz” eksploatowany był do maja 1996 przez Zarząd Portu Gdynia, po czym przez Wydział Usług Żeglugowych (WUŻ) w Gdyni. W dniu 01.09.2011właścicielem WUŻu została firma „Fairplay BV” z siedzibą w Rotterdamie, by w marcu 2015 przekształcić się w „Fairplay Towage Polska Sp. z o.o. Sp.k.”

Wtedy to wszystkie holowniki otrzymały niebieskie burty logo Fairplaya na kominie, dwie czteroramienne, nałożone na siebie i przekręcone wobec siebie o 45° czteroramienne gwiazdy – czerwoną i niebieską. Wszystkie – z wyjątkiem „Odyseusza”  - jak już napisałem!

Dziś „Odyseusz” nazywa się „Odissey”, pracuje i stacjonuje w Kaliningradzie. Sprzedano go tam za 250.000 euro, w każdym razie taka była cena wywoławcza. Ach, w sumie nieważne, ile za niego zapłacono. Ważne, ze nadal jest w dobrej kondycji i wciąż pracuje. Oby żył długo!

© Antoni Dubowicz (fotki 1 kwietnia 2015, tekst w lipcu 2017)

 

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Przeczytaj również: