29marzec2024     ISSN 2392-1684

Aktualności

Europejska Agencja ds. Środowiska: obecny stan morskich obszarów chronionych nie zagwarantuje prawdziwej ochrony Morza Bałtyckiego

Morze Baltyckie

Europejska Agencja ds. Środowiska (EAŚ) ujawnia: mimo że Bałtyk osiąga cel morskich obszarów chronionych ( powinny obejmować 10% powierzchni), niewielkie rozmiary obszarów, złe rozmieszczenie i zarządzanie zagrażają ich skuteczności.

Europejska Agencja ds. Środowiska opublikowała raport “Morskie obszary chronione w morzach Europy”. Oceana z zadowoleniem przyjmuje tę pierwszą ocenę unijnej sieci morskich obszarów chronionych, która wykazuje, że Morze Bałtyckie jest jedynym z trzech regionów Europy (wraz z regionem Morza Północnego i zachodnim subregionem Morza Śródziemnego), który osiągnął cel 10%: 13,5% wód oznaczonych jest jako “chronione”. Jednakże, Oceana wzywa kraje Morza Bałtyckiego do skorygowania istotnych niedociągnięć, które uniemożliwiają sprawne działanie sieci morskich obszarów chronionych: jest ich zbyt mało i są źle zarządzane, w szczególności na otwartym morzu. Komunikat opublikowany przez Komisję Europejską również podkreśla brak skuteczności sieci morskich obszarów chronionych.

„Dziewięć z dziesięciu obszarów Morza Bałtyckiego jest mniejszych niż naukowo rekomendowany minimalny rozmiar 100 km2, a wiele z nich pozostaje chronionych tylko na papierze. Jeżeli kraje Morza Bałtyckiego zainwestują jedynie połowicznie w ochronę środowiska morskiego, nie zapewnią one ekologicznych i ekonomicznych korzyści, które może dostarczyć dobrze zagospodarowana sieć morskich obszarów chronionych” -zapewnił Lasse Gustavsson, dyrektor wykonawczy Oceany w Europie. „Tylko dzięki zdrowym i odpornym ekosystemom możemy sprostać zagrożeniom takim jak zmiana klimatu czy utrata różnorodności biologicznej”.

 Niepokojący brak spójności

Raport Europejskiej Agencji ds. Środowiska ujawnia brak spójności bałtyckiej sieci morskich obszarów chronionych. Na przykład, większość obszarów chronionych jest przybrzeżna, podczas gdy wyraźnie brakuje ochrony dalej położonych siedlisk i gatunków morskich w głębszych wodach (tylko 4% otwartych wód Bałtyku podlega ochronie). Wyłączając te obszary, siedliska i gatunki morskie, znaczna część morskiej różnorodności biologicznej pozostaje bez ochrony. To, poza naruszeniem łączności sieci, może również wpłynąć na cały system, jako że wszystko w oceanie połączone jest ze sobą i wiele gatunków morskich korzysta z różnych środowisk na różnych etapach życia.

Słabe zarządzanie i niedostateczne informacje

Oceana ubolewa nad faktem nieuwzględnienia zarządzania morskimi obszarami chronionymi oprzez Europejską Agencję ds. Środowiska, gdyż poważnie ogranicza to wiarygodność jakichkolwiek wniosków na temat efektywności sieci. Nieustannie brakuje informacji dotyczących środków zarządzania, głównie dlatego, że takie środki po prostu nie istnieją, szczególnie w odniesieniu do działalności połowowej wewnątrz granic morskich obszarów chronionych. Niektóry państwa, takie jak Dania czy Szwecja, zauważyły potrzebę zaradzenia temu problemowi i podjęły działania w celu rozwinięcia takich środków. Oceana zachęca inne kraje, by podążały ich śladami.

„Komisja Europejska musi zaprzestać polityki „chowania głowy w piasek” w sferze zarządzania obszarami morskimi i powinna rozwiązać problem wszechobecnego braku zarządzania europejskimi morskimi obszarami chronionymi. Państwa europejskie, które nie spełniają odpowiednich wymogów zapewnienia skutecznej ochrony, powinny zostać obarczone odpowiedzialnością prawną za swoje zaniedbania”-dodaje Gustavsson.


Fot. Wikimedia Commons
Źródło: eu.oceana.org

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież