16kwiecień2024     ISSN 2392-1684

Aktualności

Okręt-muzeum ORP Błyskawica w doku PGZ Stoczni Wojennej

aDSC0180

Już przy drugiej próbie (wczoraj pogoda nie sprzyjała) udało się dzisiaj wyprowadzić Błyskawicę na remont dokowy. Przy okazji wyprowadzono też media – w pole, holowanie rozpoczęło się bowiem o godzinę wcześniej niż wczoraj oficjalnie podano. Kto więc przyszedł na nabrzeże Pomorskie o godzinie 10:00, zobaczył tylko puste miejsce po okręcie i zamknięte budki z kasą biletową. W tym roku pozostaną one zresztą zamknięte dłużej niż zwykle. Nie otworzą się wraz ze świętem majowym, lecz pozostaną nieczynne co najmniej do drugiej dekady czerwca. Remont ma bowiem trwać 90 dni kalendarzowych, a kto zna życie (a nie służył w marynarce) ten wie, ze terminy są stałymi zmiennymi. Najlepszy na to przykład mieliśmy choćby dzisiaj.

Na dok Błyskawicę wprowadzały trzy holowniki Marynarki Wojennej: H-1 BOLKO, H-5 i H-7, wspomagane przez motorówkę cumowniczą M22. Nie było tłumów na Ostrodze Pilotowej, być może większość tych, którzy przyszli na czas i zamiast Błyskawicy zobaczyli tylko wodę w basenie Prezydenta albo nie zdążyła, albo – czując się zlekceważona i oszukana – po prostu zrezygnowała z tej przyjemności. Wczoraj spora grupa shipspotterów przyjechała przecież z głębi kraju specjalnie na tę okazję i musiała wrócić do domu z niczym, w nastroju, powiedzmy, dość podłym.

Szkoda, że tak się stało, była to bowiem wspaniała okazja do zaprezentowania się jak najszerszej publiczności z jak najlepszej strony. Była. Może stanie się inaczej za 90 (lub więcej) dni, kiedy okręt, odświeżony, być może ciekawszy, atrakcyjniejszy dla zwiedzających, będzie wracał ze Stoczni Wojennej. Niechaj więc żywi nie tracą nadziei!

Redakcja NB / AB

Foto: © Antoni Dubowicz 2021

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież