Galeria jednego kadru
GALERIA JEDNEGO KADRU / 297
- Post 16 styczeń 2023
- Odsłony: 255
Gdynia, 04 stycznia 2014
Port to nie tylko przystań dla statków. To również potężna stacja przeładunkowa kolei żelaznej. Praktycznie od zawsze jednym z najważniejszych polskich towarów był węgiel. W minionych dekadach był on nie tylko kruszcem, potrzebnym do palenia w piecu, lecz również naszym pieniądzem. Woziliśmy go do Szwecji w zamian za rudę żelazną, spłacaliśmy nim kredyty, zaciągnięte na budowę naszych transatlantyków, przez dziesiątki lat długie składy pociągów wywoziły go w świat jako najbardziej dochodowy towar eksportowy.
I nadal węgiel jest dla nas jednym z najważniejszych surowców, przewożonych drogą lądową i morską. Tyle, że zbudowaną przed wojną wielkim wysiłkiem całego narodu magistralą kolejową, łączącą polski Górny Śląsk z Gdynią toczą się dzisiaj coraz częściej pociągi z „czarnym złotem” nie ze śląskich kopalń do Gdyni, lecz z Gdyni na Śląsk. Dziś, w roku 2023, nie wypada nawet mówić, skąd węgiel do Polski przybywa(ł), jest to politycznie niemile widziane. W 2014 roku nie było jednak żadną tajemnicą, że prawie cały przywożony węgiel pochodził zza wschodniej granicy od naszych sąsiadów z kraju, zwanego jeszcze tak niedawno Wielkim Bratem.
© Antoni Dubowicz 2014