28marzec2024     ISSN 2392-1684

Naprawa sieci na kutrze „GDA 18”

00 DSC 0828 nb

Kutrów z rejestracją gdańską nigdy nie było zbyt dużo. Działająca tam kiedyś Spółdzielnia Pracy Rybaków Morskich - SPRM „Jedność Rybacka” - dysponowała w najlepszych czasach dwoma 17-metrowymi kutrami STOREM 4B – „GDA 24” i „GDA 25”, zbudowanymi w 1966 roku w Szczecińskiej Stoczni Remontowej oraz siedmioma 25-metrowymi kutrami B-25. Trzy z nich, typu B-25s, zbudowała Gdyńska Stocznia Remontowa („GDA 15” w 1968 roku; „GDA 18” i „GDA 19” w 1971 roku), cztery dalsze typu B-25sA Stocznia „Ustka” w roku 1975 („GDA 16”, „GDA 17”, „GDA 20” i „GDA 21”).

Dziś napis „GDA” na burcie noszą zaledwie trzy kutry, z których tylko jeden, właśnie „GDA 18” jest jeszcze kutrem „oryginalnym”, prawdziwie gdańskim. Dwa inne to przybysze z innych portów, „GDA 13” to były „HEL 143”, „GDA 20” zaś przyszedł z Władysławowa. Do 2001 roku oznaczony był numerem „WŁA 251”.

Nic więc dziwnego, że na widok stojącego w w Helu kutra „GDA 18” ucieszyłem się bardzo! Szybka lustracja pozwoliła mi ocenić zakres widocznych gołym okiem zmian. Pochyloną dziobnicę wzbogacono o niewielki, dodatkowy „dzióbek”, zadaszenie dziobowe przedłużono o długość dwóch wręgów na prawej, kilku więcej na lewej burcie, wychylona do przodu ścianka sterówki pochodzi z ktoregoś z nowszych, usteckich kutrów B-25sA, na pokładzie przed nadbudówką ustawiono w osi podłużnej statku dwa duże bębny sieciowe. Ale największe zmiany zaszły na „krążowniczej” niegdyś rufie. Nie zmieniając jej obłego kształtu poszerzono i wydłużono pokład, który stał się kanciasty, zakończony prostą, szeroką rufą. Znalazło się na niej miejsce na windę sieciową, wciągarkę trałową i maszt bramowy, do którego podwieszone są po obu burtach deski trałowe. Teraz więc kuter może łowić zarówno z burty, jak i z rufy. Stał się też o 1,60 m dłuższy, przekraczając 25 m, wchodząc tym samym do następnej pod względem wielkości grupy kutrów, mającej większe limity połowowe. Jak widać, nic nie dzieje się bez przyczyny.

Również pod pokładem zaszły istotne zmiany. Kutry te (B-25s) wyposażano seryjnie w trzycylindrowe silniki Völund o mocy 225-247 KM. Aktualny rejestr PRS 2014 podaje, że dziś kuter napędzany jest 12 cylindrowym silnikiem MAN D2542 MTE o mocy 304 kW, co odpowiada 413 KM.

Nacieszywszy się samym kutrem spostrzegłem, zbliżając się do niego, że trafiłem akurat na nadzwyczaj ciekawy i coraz rzadziej oglądany moment „łatania” sieci. Dwóch rybaków przesiewało przez ręce złożone na nabrzeżu „jadro” (to po kaszubsku sieć), trzeci zaś zgrabnymi ruchami uzupełniał w nim brakujące oczka. Robota szła mu migusiem, patrzyłem zafascynowany na tempo pracy i podziwiałem precyzję wykonywanych przez niego splotów. Pierwszą moją uwagę, że zgrabnie mu idzie, zbył jakimś żartem, ale jak postałem dłuższą chwilę, starając się złapać w kadr zwinne ruchy jego dłoni, przyznał w końcu, że ta robota wymaga wielkiej precyzji i równie dużego doświadczenia.

– Ale robię to przez całe życie, więc idzie mi dość sprawnie – dodał skromnie. Spojrzałem na niego z nieukrywanym podziwem. Miałem też nieodparte wrażenie, ze pomagający mu w pracy rybacy również byli z niego bardzo dumni.

Kiedyś już napisałem, ze do łatania podartej sieci potrzebna jest przędza sietna, ostry nóż i iglica (kleszczka). Poza tym dużo cierpliwości i lata praktyki. Panu Adamowi * z „GDA 18” nie brakuje ani jednego, ani drugiego. Tylko pozazdrościć!

* Niestety, w ferworze akcji nie zanotowałem sobie jego nazwiska. Czasem człowiek, robiąc coś, zapomina o najważniejszym. Szczęśliwie udało mi się dzisiaj uzyskać potrzebne informacje z „pierwszej ręki”, od jednego z armatorów kutra, pana Czesława Reimera. Nadrabiam więc niedociągnięcia. Pan Adam nazywa się Mudziński, pływa na GDA 18 od samego początku i piastuje na nim funkcję drugiego szypra. Pomagający mu w pracy koledzy to panowie Arkadiusz Krampa, motorzysta (ten wysoki) oraz pan Adam Rutkowski, młodszy rybak.

© Antoni Dubowicz 2015

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Komentarze  

+2 #1 Rodzina 2017-07-27 15:26
Ten cudownie cierpliwy człowiek , niestety odszedł 22.07.2017.
Był człowiekiem którego każda napotkania osoba obdarzala ogromnym szacunkiem .
Czasami zafrasowany, czasami rozesmiany, zawsze skromny i zwyczajnie dobry Adam.❤
Cytować

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Przeczytaj również: