Hanko – Gdynia? Tylko „Finnmerchant”!
- Post 14 luty 2019
- Odsłony: 2140
Zgodnie z rozkładem jazdy „Finnmerchant” wchodzi do Gdyni trzy razy w tygodniu, we wtorki o 14:00, w czwartki o 18:00 i w soboty o 8:00. Jego stałym miejscem postojowym jest Basen V – Ministra Kwiatkowskiego, gdzie cumuje w głębi Nabrzeża Rumuńskiego. Statek obsługuje regularne połączenie towarowe Gdynia-Hanko.
Zbudowała go niemiecka stocznia we Flensburgu w 2003 roku. To klasyczny ro-rowiec z klasą lodową 1A. Długość samego statku wynosi 193 metry, natomiast długość „ścieżki parkingowej” 2.606 metrów. Pojemność brutto GT to 23.235 lub też 668 TEU, nośność DWT 10.090 t, tonaż netto 6.971. Jak wszystkie statki z Finlandii, pływa pod swoją narodową flagą. Jego portem macierzystym są Helsinki.
Obecną nazwę statek nosi dopiero od 2015 roku, przejął ją po swoim imienniku (ostatnim, bo było ich więcej), który sprzedano do Wielkiej Brytanii (tam nazywa się po prostu „Merchant”). Sam zaś od urodzin do 2014 roku nosił nazwę „Longstone”, po czym, krótko, bo przez rok zaledwie, „Dorset”.
Interesująca w sylwetce ro-rowca jest nadbudówka, która nie „wyrasta” z pokładu głównego, tylko wisi kilka metrów nad nim, rozpięta od burty do burty jak most nad autostradą. Pozwala to wykorzystać prawie całą powierzchnię pokładu na ładunek. Do wielkiej furty rufowej zdążyliśmy się już przyzwyczaić, więc o tym nawet nie wspominam, choć jak na tak wielką masę wydaje się być całkiem zgrabnie wpisana w całość.
„Finnmerchant” sam wlazł mi w kadr we wtorek, 12 lutego. Jak nietrudno się domyślić, krótko przed godziną 14:00. Nie mogłem nie wykorzystać tej okazji!
© Antoni Dubowicz 2019