Nurek
- Post 04 październik 2025
- Odsłony: 120

Gdynia w początku lat 60tych:
Ta pływająca skrzynia z fotelem i drabinką do wody to Baza Nurkowa. Napisałem to z dużych liter, bo naprawdę zasługuje na to. W tych latach nie było lepszych i tak się właśnie pracowało. A czego, jakich cudów nasi nurkowie dokonywali, opisane jest w tylu źródłach, że nie warto nawet próbować cytować.
Przy nurku dwa szkraby z głębi Polski, ja i mój większy brat. Chyba wtedy właśnie rodziła się moja fascynacja sprawami morskimi, moje zauroczenie Gdynią (które później mocno zbladło, a jeszcze później wybuchło z nową siłą. I trwa do dziś).
Czy znajdzie się ktoś, kto pamięta tego nurka i może go rozpoznać? Byłoby wspaniale móc go tu przedstawić z imienia i nazwiska, może nawet czegoś więcej się o nim dowiedzieć. Jakby nie było jest on również cząstką mojego życia.
© Antoni Dubowicz








