05październik2024     ISSN 2392-1684

00 aDSC 0557

Późne wejście SEAMAX GREENWICH do Gdyni

Początek września. Dni stają się coraz krótsze. Po zachodzie słońca niebo na wschodzie szybko robi się bardzo ciemne, podczas gdy jego zachodnia strona wciąż jeszcze rozświetlona jest schowanym już za horyzontem słońcem. Dlaczego tak się dzieje, uczą się dzieci w szkole. Wiedzą więc o tym wszyscy – z wyjątkiem płaskoziemców, których wiedza ma równie naukowe przesłanki jak wiara, że najlepszym środkiem na pandemię jest nie szczepionka, tylko modlitwa.

Wielki kontenerowiec SEAMAX GREENWICH (334 metry długości, 101.847 t DWT, 8.204 TEU) wejść miał do Gdyni w godzinach popołudniowych, ale przesunięto go na wieczór, na godzinę 19.15, co się jeszcze trochę przesunęło. W rezultacie główki wejściowe mijał dopiero o 20.20. Wprowadzało go dwóch pilotów (trzeci stał na Ostrodze Pilotów i monitorował akcję z lądu, więc miałem pod bokiem fachowca, który wyjaśnić mógł wszystkie ruchy statków i każdą komendę pilotów na mostku).

  • Antoni Dubowicz
  • Odsłony: 692
Szczecin STANOWISKO SUSZENIA ŁAŃCUCHÓW

STANOWISKO SUSZENIA ŁAŃCUCHÓW (i kilka innych)

Niewielki fragmencik Morskiej Stoczni Remontowej GRYFIA w Szczecinie, położony na prawym brzegu Odry, nazywa się Nabrzeżem Łańcuchowym. Ma ono - to nabrzeże - zaledwie 72 m długości i wyposażone jest w żółty żuraw o wysięgu 30 m i udźwigu 8 ton. Nic specjalnego, powiecie, w Szczecinie wszystkie dźwigi są żółte, a 8 ton to żadna rewelacja. Macie rację, być może dlatego właśnie kręcąc się po wodzie, przyglądając się nieznanej mi do tej pory infrastrukturze stoczniowej Szczecina nie zwróciłem na nie uwagi. Może również i dlatego, że leży ono jakby na samym końcu stoczni, za nim już tylko zielona łączka i krzaczorki, czyli naturalny brzeg rzeki. Nie stoją też przy nim żadne statki, żaden dok, w zasadzie nic. Nie licząc dwóch niewielkich, wysłużonych, czarnych lichtug rodem z czasów dawno (niektórzy mówią - słusznie) minionych.

  • Antoni Dubowicz
  • Odsłony: 810
400 aDSC 0933

Kaszëbsczé Bôtë Pòd Żôglama 2021 – regaty (3)

Niedziela, 25 lipca 2021, czterdzieste drugie – po rocznej przerwie spowodowanej koronawirusem - regaty tradycyjnych kaszubskich łodzi w Chałupach.

Kolejne Morskie Kadry, kolejna porcja zdjęć z regatowych zmagań. I niestety - lub stety, jak kto woli - wciąż jeszcze nie ostatnia. Fotografii jest po prostu zbyt dużo.

  • Antoni Dubowicz
  • Odsłony: 716
500 aDSC 1104

Kaszëbsczé Bôtë Pòd Żôglama 2021 – regaty (4)

Niedziela, 25 lipca 2021, czterdzieste drugie – po rocznej przerwie spowodowanej koronawirusem - regaty tradycyjnych kaszubskich łodzi w Chałupach.

Najdłuższe Morskie Kadry Antka w historii mają wreszcie swój finał. W poprzedniej części dotarliśmy prawie do mety. Dziś, w szóstym i ostatnim odcinku kolejnych -naście, -dziesiąt fotografii z ostatnich chwil regat i kilka dalszych, zrobionych tuż po ich zakończeniu.

  • Antoni Dubowicz
  • Odsłony: 754
300 aDSC 0855

Kaszëbsczé Bôtë Pòd Żôglama 2021 – regaty (2)

Niedziela, 25 lipca 2021, czterdzieste drugie – po rocznej przerwie spowodowanej koronawirusem - regaty tradycyjnych kaszubskich łodzi w Chałupach.

Wyścigów na wodzie część druga. To okres między 13:45 do 14:02, zaledwie 17 minut., niewiele więcej niż kwadrans. Zadziwiające, jak dużo potrafi się w tak krótkim czasie wydarzyć. Emocjonujące pojedynki jeden na jeden, wyszukiwanie na przyrządach i „na nos” najlepszego, najszybszego kursu, przewidywanie wiatru, fali, stanu wody, stanu łodzi, współgrania załogi i nie wiem czego jeszcze.

  • Antoni Dubowicz
  • Odsłony: 846

Przeczytaj również: