Pomeranka Deneszka 2015 - wyprawa morsko-rzeczna
"Deneszka" relacja z wyprawy morsko-rzecznej (dzień dziewiąty)
- Post 22 maj 2015
- Odsłony: 1856
Na Daneszce właśnie jedzą śniadanie. Dzisiejsza trasa wiedzie do Dziwnowa, a więc przeskok z wód śródlądowych na morskie. Chociaż są jeszcze na Zalewie Szczecińskim, już czuć ostrzejsze, morskie powietrze. Pogoda słoneczna, wiatru nie ma, na Zalewie o tej porze dnia, prawie idealna glada. Na razie wiadomo, że popłyną do Dziwnowa, jednak decyzję czy tam zatrzymają się na nocleg, podejmą później, co zapewne będzie uzależnione od pory dnia , w której tam dopłyną.
Jeśli by ktoś myślał, że wyprawa Daneszki to tylko żeglowanie od portu do portu, barrdzo by się mylił. Żeglowanie oczywiście jest ważne, ale nie jest tu wcale najważniejsze. Na równi z nim znajduje się zwiedzanie napotykanych atrakcji, jak np. skansen Wikingów na wyspie Wolin. Jednak niedługo było tego leniuchowania, już żeglują dalej..
Już od pewnego czasu płyną morzem. O 14.48 zacumowali w Dziwnowie, tutaj też podejmą decyzję, czy jeszcze dzisiaj popłyną dalej na wschód, czy zostaną tu na noc.
Żeglarze na noc zostają w Dziwnowie, właśnie przygotowują się do snu. Jutro wypływają w morze w kierunku Kołobrzegu.
Relacja: Ryszard Struck (jastanickienowiny.pl)