Był taki kuter... HEL-110.
- Post 04 wrzesień 2013
- Odsłony: 8301
Kuter Hel-110 (B25s/303) zbudowny przez Gdyńską Stocznię Remontową w Gdyni, wodowany w maju 1965 roku, pociety na złom na wodzie, w basenie jachtowym portu Hel (jesień/zima 2002 roku).
W styczniu 2003 to co pozostało z kutra Hel-110 przeholowano do nabrzeża portu, po pewnych kłopotach podniesiono dźwigiem na nabrzeże i pocięto do reszty...
Odszedł na naszych oczach, stanowiąc przez wiele miesięcy przedmiot zainteresowania i dyskusji wszystkich odwiedzających helski port...
Kuter symbol B25s/97 - konstrukcja stalowa. Silnik spalinowy 4 suw. 3 cyl. DR330 sprz. nawrotn. A/S Volund 225 KM
Pierwszy armator: Przeds.Połowów i Usług Rybackich "KOGA"-Polska, potem sprzedany w ręce prywatne...
Długość całkowita - 24,60 m
Długość między pionami - 21,85 m
Szerokość na wręgach - 6,57 m
Wysokość boczna - 3,38 m
Zanurzenie konstrukcyjne średnie - 2,35 m
Zanurzenie rzeczywiste - 2,70 m
Wyporność konstrukcyjna - 160 t
Nośność - 55 t
Pojemność rejestrowa - brutto/netto - 105/38 RT
Ładowność - 40 t
Moc napędu głównego - 225 KM
Prędkość na próbach - 10,0 węzłów
Zasięg pływania - 3600 Mm
Liczba miejsc dla załogi - 9 osób
Zdewastowany i porzucony przy nabrzeżu rybackim - lato 2001.
Przeholowany do basenu jachtowego - wiosna 2002.
Cięcie na złom już ruszyło - październik 2002.
Tu, nad zęzą stał silnik.
A to już listopad 2002..
Odsłonięta maszynka sterowa.
Wał napędowy.
Tu, nad zęzą stał silnik.
Część dziobowa.
Została sama skorupka... grudzień 2002.
Lodowa broda przed Sylwestrem.
24 stycznia 2003 przygotowania do podniesienia na nabrzeże.
I już na nabrzeżu...
Rozcięty na pół.
Tak przemijają chwile świetności..
Autorzy fotografii: Władysław Valle Szarski, Wojciech Waśkowski.
Artykuł opublikowany, dzięki zgodzie i uprzejmości autora, właściciela witryny "Helska Tawerna".
Komentarze