65/ Generał, złom i dwa „Dary”
- Post 09 listopad 2014
- Odsłony: 2511
„Kościuszką przez Atlantyk – reportaż z pierwszego rejsu eksploatacyjnego najnowszego statku PLO na linii północnoamerykańskiej zapowiadała okładka „Morza” z listopada 1981.
Pozostawmy jednak „Kościuszkę”, gorącym tematem dnia był wybór nowego I sekretarza KC PZPR. Został nim generał Wojciech Jaruzelski. Miesięąc później wprowadził on w Polsce stan wojenny, ratując kraj przed chaosem oraz interwencją wojsk radzieckich (jak wierdzą jedni) lub też popełniając zdradę na narodzie (jak wolą inni). Postać kontrowersyjna nawet po śmierci. Właśnie trwają polityczne debaty, czy w ogóle należy uznać jego stopień generalski, uhonorować go jako Prezydenta, czy należy mu się godny prezydentów pochówek.
„Na fali rozsądku” Jerzy Ringer pisał o statkowym złomie i problemach gdańskiej stoczni „Radunia”, która się tej roboty podjęła i która została bez miejsca do pracy. - Polski absurd? Jeszcze jeden? – zadaje na końcu retoryczne pytanie.
Dwa „Dary” zaś to „Dar Pomorza... (któy)... zakończył swą służbę morską” oraz „Dar Młodzieży” – kolejny meldunek z budowy w fantastycznych fotografiach Krzysztofa Kamińskiego -„Komendant pierwszy raz na pokładzie”. Komendantem tym był kpt ż.w. Tadeusz Olechnowicz, przyszły dowódca „białej fregaty”.
Opracował i skanował: Antoni Dubowicz, listopad 2014
Komentarze
Największy żal mam do bandytów ,którzy zniszczyli w dużej części dorobek morski wielu starszych pokoleń a młodszemu pokoleniu gospodarka morska kojarzyć ma się z plażami .Samo znikniecie miesięcznika morze też nie wygląda na przypadek bo od tamtego czasu właśnie ruszyło zatapianie polskiej gospodarki morskiej .każdy ma swoje zdanie w tym temacie ale jedno jest pewne to co pokazywał stary miesięcznik Morze tego nie możemy się wstydzić bo to ważna część historii zbudowana tylko polskimi rękoma nikt nam w tym nie pomagał ,i dlatego zniszczenie takiego dorobku uważam za bandytyzm a tych ,którzy to zrobili kryminalistami