29marzec2024     ISSN 2392-1684

74/ Arrasy, Dary, Dalmor, Santa Maria, Lovely, Borchardt

00 nb

Wiadomości w lutowym zeszycie „Morza” w 1961 były arcyciekawe.

O czym kokretnie donoszono?

Do Polski powróciły z Kanady arrasy; „Dalmor”, najnowszy trawler przetwórnia ukończył pierwszy rejs eksploatacyjny; Wojewódzka Rada Morska ze Szczecina (tak, tak, były takie organizacje!) wystąpiła z inicjatywą zbudowania jachtu „Dar Szczecina”.

Nurkujący pies „Lovely” to typowy przerywnik lżejszego kalibru, który dzisiejszych odbiorców prywatnych stacji telewizyjnych nie zdziwi.

Wiadomość o uprowadzeniu portugalskiego statku pasażerskiego „Santa Maria” przez przeciwników reżimu Salazara miała już jednak całkiem inny ciężar gatunkowy. Ciekawe, kto pamięta jeszcze o dyktatorze Salazarze, o opozycji w Portugalii, o ruchu wyzwolenia, kto słyszał o zdarzeniach na „Sancie Marii” (trudno to odmieniać, jakby nie próbować – wychodzi niezgrabnie), kto zna dalsze losy statku, puczystów i samego uprowadzenia? W necie z pewnością znajdziecie dość informacji na ten temat.

Karol Olgierd Borchardt w 1961 roku był wykładowcą w Szkole Rybołówstwa Morskiego w Gdyni. Wykładał nawigację. W lutowym numerze opublikowano jego opowiadanie „Nawigatorzy trzeciej floty”. Trzecia flota to oczywiście flota rybacka, a tematem opowiadania jest ...

Zresztą, przeczytajcie sami.

Myślę, że większości z Was tekst ten był do tej pory nieznany, dla mnie również.

Okazuje się, że napisane na zamówienie opowiadanie może być wielką literaturą!

00 nb

04 nb

01 nb

02 nb

03 nb

Opracowanie i skan: Antoni Dubowicz, luty 2015

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież