29marzec2024     ISSN 2392-1684

91/ Następca „Batorego”, specjalność polskich stoczni

00 nb

Na okładce czerwcowego „Morza” z 1968 roku w ładnym ujęciu z lotu ptaka pokazany jest jeden z naszych okrętów podowdnych. Zgodnie z duchem ówczesnych czasów nie podam jego nazwy. Wewnątrz numeru można też przeczytać, że dwa okręty podwodne, dwa trałowce i niszczyciel „Wicher” udały się z nie tylko kurtuazyjną (?) wizytą do Rostocku, czyli do Warnemünde. Wizyta trwała cztery dni, wypełnione serdecznościa, sympatią i gościnnością marynarzy i wszystkich mieszkańców Rostocku. Nie wiadomo tylko, kiedy dokładnie wizyta ta miała miejsce.

 

Temat okrętu podwodnego porusza też relacja o kręconym właśnie filmie „Ostatni po Bogu”. Film powstał na podstawie książki Jerzego Lutowskiego i opisuje dylemat moralny pewnego kapitana okrętu podwodnego. Na ekranach kinowych pokazał się (zgodnie z zapowiedzią) w październiku 1968 – i jakoś przeszedł bez echa. Fabuły nie będę Wam zdradzał, film obejrzeć możecie sami w internecie: https://www.youtube.com/watch?v=wa4bAku20Fc

W numerze było też sporo o przyszłości i prognozach rozwoju Szczecina, a także historia żaglowca szkolnego Marynarki Wojennej ORP „Iskra”, która obchodziła właśnie swoje 40-lecie. O czym jeszcze wtedy nie wiedziano, Iskra miała pływać jeszcze przez 6 kolejnych lat. W 1974 roku wycofano ją z eksploatacji, po czym przez kilka lat pełniła rolę hulku, aż w październiku 1978 pocięto ją na złom. Zastąpiła ją w 1982 roku kolejna „Iskra”, którą znamy do dziś.

Ja wybrałem jednak na dziś inny artykuł – o następcy „Batorego”, który w 1968 roku wychodził w swe ostatnie rejsy. „Nowy” był już wybrany i zakupiony. Jaki będzie, jak ma wyglądać, jakie trasy obsługiwać, przedstawił Jerzy Miciński w artykule „Nowy polski transatlantyk”, w którym pojawia się też po raz pierwszy sylweta przyszłego flagowego „pasażera”.

Alojzy Męclewski zaś w artykule „Polska specjalność” wyjaśnia, że „... jeśli polski przemysł okrętowy zajmuje wyraźną, dość odrębną pozycję w światowym stocznictwie, to na pewno nie dzięki budowanym u nas – dobrym, oczywiście – drobnicowcom czy masowcom. Zadecydowała o tym budowa statków rybackich, a szczególnie przemysłowych baz...”

Pomyśleć tylko – to wszystko działo się w roku 1968!!!

00 nb

01 nb

02 nb

03 nb

04 nb

Opracował i skanował: Antoni Dubowicz, czerwiec 2015

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież