25kwiecień2024     ISSN 2392-1684

97 / Baltic Container Terminal, most nad Motławą

00 nb

W sierpniu 1980 „Morze” donosiło o szeregu istotnych wydarzeń, lecz tych dla państwa polskiego najważniejszych, które rozpoczęły się w połowie miesiąca w Gdańsku – przewidzieć jeszcze nie mogło.

Przeczytać za to mogliśmy o „wizycie przyjaźni” okrętów zaprzyjaźnionych flot ZSRR i NRD w Gdyni, o zjeździe absolwentów Szkoły Morskiej w Tczewie z okazji obchodów 60-lecia szkolnictwa morskiego w Polsce, o aukcji morskich eksponatów pod burtą „Daru Pomorza”, dochód z których przenaczony miał być na budowę jego następcy, o trwającym 344 dni rejsie Henryka Jaskuły dookoła świata bez zawijania do portu na jachcie „Dar Przemyśla”, o produkcji lin okrętowych, o budowie „olimpijskiego” promu pasażerskiego „Georg Ots” dla Związku Radzieckiego, który powstał w Stoczni Szczecińskiej im. Warskiego w przeciągu zaledwie JEDNEGO roku (!), o argumencie króla, o największym statku pasażerskim, o Tubarao, o,o, o ... i wielu innych rzeczach.

Pojawiła sie też pierwsza krótka wzmianka o tragicznym wybuchu na budowanym w Stoczni Północnej w Gdańsku statku rybackim, w wyniku którego 19 osób z ciężkimi obrażeniami trafiło do szpitala, gdzie – niestety - wielu spośród nich zmarło. Wzmianka ta była też zarazem ostatnią, do tematu nie powrócono już nigdy. Wydarzenia sierpniowe przyćmiły wszystkie inne tragedie.

Dwa inne tematy postanowiłem wyciągnąć i przybliżyć Wam dzisiaj. Pierwszy to tekst o budowie i inauguracji gdyńskiego terminalu kontenerowego - „Nasze święto i nasza satysfakcja”, artykuł Sławomira J. Cieślińskiego. Uroczystego, pierwszego przeładunku w BCT dokonano 20 czerwca 1980. Miał on prawdę mówiąc tylko symboliczny charakter, na prawdziwe "otwarcie" terminalu przyszło jeszcze poczekać, ale – jakby nie patrzeć, to był start w przyszłość!

Drugim tematem jest „Most na Motławie”, tekst Joanny Krzysztof o konieczności budowy przeprawy przez Motławę na wysokości już wówczas planowanej ulicy „Nowa Wałowa”. Na realizację tego przedsięwzięcia czekaliśmy 35 lat. "Nowa Wałowa" została już w znacznej części otwarta, a prace przy budowie tunelu pod rzeką znajdują się dziś w zaawansowanym stadium.

Historia uczy nas, że na niektóre rzeczy wystarczy po prostu kilkadziesiąt lat poczekać, inne natomiast w ogóle nie wytrzymują próby czasu – jak budowa statków w Stoczni Warskiego w Szczecinie.

Powstanie zaś „Solidarności” w sierpniu 1980 rozpoczęło również proces upadku Stoczni Gdańskiej. Niestety, proces ten jest już definitywnie zakończony.

00 nb

01 nb

02 nb

03 nb

Opracował i skanował: Antoni Dubowicz, sierpień 2015

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież