29marzec2024     ISSN 2392-1684

101 / Port gdyński

00 nb

We wrześniu 1926 Gdynia była młodsza od „Morza”. Prawa miejskie otrzymała 10 lutego, miała więc dopiero 7 miesięcy. „Morze” natomiast wychodziło już od prawie trzech lat, pierwszy numer ukazał się w listopadzie 1924 roku.

Początki były, jak można było się spodziewać, trudne. Jeszcze więc we wrześniu 1926 znakomitą większośc numeru zajmowały reklamy, szczególnie firm gdańskich. Wyjątkowo ciekawe wydało mi się ogłoszenie „The Interntional Shipbuilding and Engeneering Co. Ltd”(Międzynarodowego Towarzystwa Budowy Okrętów i Maszyn Sp. Akc.), do którego należały Stocznia Gdańska oraz Warsztaty Kolejowe w Troyl, zajmująca tylną stronę okładki.

Tekstu w numerze było stosunkowo niewiele, większość materiału była też w języku angielskim, choć były również teksty niemieckie, jak np. wykaz firm zrzeszonych w „Die Bergwerks/ und Huttenindustrie Polnisch-Oberschlesiens“.

Bez wątpienia najciekawszym z punktu widzenia naszych spraw morskich był artykuł, napisany przez inż. St. Łęgowskiego, zatytułowany po prostu PORT GDYŃSKI. Wybrałem go na dziś. Pozostałymi tematami zajmę się być może w przyszłym tygodniu, bo są równie ważkie i interesujące.

Takie były początki wielkiej polskiej morskiej przygody!

„...Sprawa konieczności budowy wielkiego portu morskiego dla Polski nie jest już przedmiotem dyskusji, stała sie ona własnością całego społeczeństwa, jest najzupełniej zrozumiana przez rząd i izby ustawodawcze...” - pisał inż. Łęgowski.

Ach, żeby te sprawy były dziś tak samo zrozumiane!

00 nb

01 nb

02 nb

03 nb

04 nb

05 nb

Opracowanie i skan: Antoni Dubowicz, wrzesień 2015

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież