166 / Linie regularne portu Gdynia / Mandat Palestyny / Magistrala wodna Śląsk - Bałtyk
- Post 03 wrzesień 2017
- Odsłony: 1704
Na okładce wrześniowego numeru „Morza” z 1937 widzimy Pana Prezydenta Rzeczypospolitej i kontradmirała J. Unruga na pokładzie torpedowca O.R.P. „Mazur” (pisownia oryginalna). Pan Prezydent, o czym przeczytać można wewnątrz numeru, spędził kilka tygodni nad morzem, zamieszkując w Juracie. W tym czasie żywo interesował się zarówno sprawą dalszej rozbudowy miasta i portu gdyńskiego, życiem i pracą rybaków, jak i wychowaniem wodnym młodzieży.
Dzisiaj prezydent także pomieszkuje latem w Juracie, lecz ocenę jego zainteresowań pozostawmy tym, którzy je lepiej znają.
Zajmijmy się raczej doskonałą relacją J. Korolkiewicza „Linie regularne portu Gdynia”.
„--- wydaje się rzeczą całkowicie zbędną wyjaśniać znaczenie połączeń regularnych dla portu i jego zaplecza – pisał autor, zajmując się historią rozwoju handlu zamorskiego i przygotowania do niego morskiego transportu, podkreślając, że … rozwój linii regularnych z Gdyni … postępował początkowo bardzo powoli i dopiero rok 1932 przyniósł większe ożywienie w tej mierze … Na początku roku 1934 Gdynia posiadała już 39 linij regularnych … Obecnie zbiega się w Gdyni około 60 linij regularnych… , z których… bandera narodowa obsługuje czwartą część…”
Jak zwykle w latach przedwojennych, „Morze” pełne było zagadnień kolonialnych. Pismo było wielkim orędownikiem kolonii dla Polski, których domagało się często i głośno. Tym razem zajęło się „Mandatem Palestyny”, „…dotyczącym utworzenia narodowej siedziby Żydów …” Polska niezadowolona była z planu komisji Peela dotyczącego podziału Palestyny, sprzecznego z jej żywotnymi interesami, imperatywnie domagając się „…znalezienia określonego i pewnego odpływu dla jej wychodztwa żydowskiego.
„…Udzielając w charakterze członka Ligi Narodów swego przyzwolenia Polska ma całą pełnię praw równoczesnego domagania się udostępnienia innych terytoriów dla jej żydowskiego wychodźctwa … Nie łudźmy się, gdyż nawet utrzymanie całej Palestyny jako terenu przyszłego osadnictwa żydowskiego nie wystarczyłoby na wchłonięcie milionowych mas żydowskich z samej Polski…” – pisał w sprawie rozwiązania kwestii żydowskiej autor, R. Piotrowicz.
Sprawami wodnego transportu śródlądowego Morze zajmowało się od początku swojej działalności. Tym razem tematem była „Magistrala wodna Śląsk – Bałtyk”, sprawa równie beznadziejna wówczas jak i dziś. Zajął się nią we wrześniowym numerze inż. A. Konopka. Warto przeczytać!
Rybackim zaś zakończeniem jest piękna, całostronicowa fotografia zatytułowana „Gdynia – wędzarnie w porcie rybackim”.
Opracowanie: Antoni Dubowicz, wrzesień 2017