26kwiecień2024     ISSN 2392-1684

Aktualności

Świnoujście: Okrojony remont promu

nb

Jak informuje Radio Szczecin, zakres prac remontowych na jednym z promów na przeprawie w Świnoujściu będzie mniejszy niż zakładano, bo pieniędzy z MIR jest mniej niż oczekiwano.

Zgodnie z informacjami Radia Szczecin, Żegluga Świnoujska ogłosiła przetarg na remont jednego z promów na przeprawie w Karsiborze. – Zmodernizujemy napęd. Zamiast dwóch silników, będą cztery małe. Będą to silniki dieslowskie. Jest to związane z ograniczeniami finansowymi. Otrzymaliśmy bowiem mniejszą dotację z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju – powiedział Radiu Szczecin rzecznik prezydenta Świnoujścia Robert Karelus.

Miasto na remont ponad 35-letniej jednostki wnioskowało o 7 mln zł, otrzymało jednak 5 mln zł. W związku z tym, Żegluga Świnoujska zmniejszyła zakres prac remontowych, m.in. zrezygnowała z instalacji dodatkowych elektrycznych silników. Urzędnicy zapewniają, że nowe rozwiązania nie zmniejszą mocy promów i poradzą one sobie z silnym nurtem lub dużym zalodzeniem. Według planów, remont ma się rozpocząć jeszcze w tym roku.

Tego rodzaju wiadomość po raz kolejny dobitnie pokazuje, jak palącym problemem jest brak stałej przeprawy w Świnoujściu, pomiędzy wyspami Wolin i Uznam.

Promy są zdekapitalizowane

Nie tak dawno Robert Karelus w rozmowie z portalem "RynekInfrastruktury.pl" zauważał, że z roku na rok wzrasta natężenie ruchu samochodów na przeprawach, a to generuje zwiększone oczekiwania kierowców. Karelus dodał jednocześnie, iż promy łączące Wolin z Uznamem są już obecnie dalece wyeksploatowane.

– Świnoujście stało się jednym z najatrakcyjniejszych kurortów i miejsc wypoczynku turystów z Polski i zagranicy. Spowodowało to właśnie konieczność wprowadzenie dodatkowych kursów promów w sezonie letnim, co kosztowało budżet miasta dodatkowe ponad pół miliona złotych. Remonty promów typu „Karsibór” są niezbędne, ponieważ ich ponad 38-letnia eksploatacja powoduje stałą dekapitalizację, szczególnie jeżeli chodzi o napędy. Widać to chociażby w czasie silnych mrozów czy tak zwanej „cofki”, kiedy to załogi promów dokonują nie lada wyczynów, aby utrzymać regularność przeprawy. Zważywszy na fakt, iż promy typu Karsibór eksploatowane są już ponad 38 lat, a „Bieliki” od prawie 20 lat [4 promy typu „Karsibór” obsługują przeprawę w ciągu drogi krajowej nr 93, a 4 promy typu „Bielik” obsługują przeprawę w centrum miasta, w rejonie dworca kolejowego – red.], każda dodatkowa godzina pracy tych jednostek, to wyższe koszty eksploatacji, w tym koszty remontów bieżących. Wydatki na utrzymanie przepraw promowych zostały ograniczone do naprawdę niezbędnych – mówił Robert Karelus.

Cały artykuł możecie przeczytać tutaj
Fot. Wikimedia Commons
Źródło: rynekinfrastruktury.pl

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież