27kwiecień2024     ISSN 2392-1684

Aktualności

Wojewoda pomorski zarządził kontrole statków i kutrów wożących turystów

kontrole lipiec 2013

Wojewoda pomorski zarządził kontrole statków i kutrów wożących turystów. Kontrole mają potrwać do końca wakacji.
Afera wybuchła we Władysławowie, gdzie dziennikarz Radia Gdańsk podszył się pod opiekuna kolonii i próbował zorganizować rejs dla 60-osobowej grupy. Szyper zgodził się bez większych problemów - choć nie dysponował odpowiednio dużą jednostką.

 - Znam go, to człowiek, który ma trzy kutry, więc możliwe, że chciał rozdzielić tłum klientów na kilka jednostek - podkreśla kpt. Kazimierz Undro z Kapitanatu Portu we Władysławowie.

- Ale to prawda, sporo jednostek wychodzi w morze z większą liczbą pasażerów niż powinna.

Tymczasem przeludniania statków zabraniają przepisy. A te są dość rygorystyczne - nakazują m.in. szyprom najpierw uzyskać odpowiednie zgody na spacerowe rejsy czy podawać każdorazowo liczbę osób na pokładzie. Z wywiązywaniem się z tego ostatniego bywa różnie, bo armatorzy bronią się jak mogą przed oficjalnym rejestrem swoich klientów. Dlaczego?

Sprawdziliśmy w portach, jak rzeczywiście jest z tłokiem na kutrach ruszających w turystyczne rejsy. Np. z Helu wypłynąć można nie tylko rybackimi jednostkami, ale także superszybką łodzią motorową. Na tej drugiej są wydzielone miejsca dla pasażerów - więc tu o przepełnieniu nie ma mowy. Gorzej z innymi jednostkami - zwłaszcza takimi, które tylko czasowo są przystosowane do przewozów pasażerskich.

- Odnotowaliśmy kilka takich przypadków - potwierdza kpt. Piotr Jóźwiak z portu w Helu. - Trafił się kuter zarejestrowany na 35 pasażerów, a na pokładzie było ponad 70 osób. Ale trudno powiedzieć, czy to odosobnione przypadki, czy też częstsza praktyka powodowana chęcią zysku.

Źródło: dziennikbaltycki.pl

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież