27kwiecień2024     ISSN 2392-1684

XV Zlot jachtów z duszą Próchno i Rdza 2023 - Gdynia, Basen Żeglarski

a20231013 200832

PRÓCHNO I RDZA? Zlot jachtów z duszą? Co to, o co w tym chodzi, jak jest idea tego zlotu?

Oddajmy głos organizatorom:

... Zlot Próchno i Rdza organizowany jest co roku na wodach Zatoki Gdańskiej w drugi weekend października. Miłośnicy klasycznych jachtów o konstrukcjach drewnianych i stalowych spotykają się, aby móc pokazać społeczeństwu kawałek pływającej historii.

Wszystkie te jednostki nie pozostają w tyle w dzisiejszych czasach, potrafią rewelacyjnie konkurować ze współczesną myślą konstruktorów jachtów laminatowych. Nie są co prawda tak przestronne, nie posiadają wygodnych kabin, wystarczy jednak pierwszy sztorm, by w pełni docenić stabilność i bezpieczeństwo masywnych kadłubów.

Zlot „stalówek” i „próchna” ma na celu zapoczątkowanie nowej tradycji, spotkania się i zasmakowania zdrowej rywalizacji podczas wspólnego rejsu po Zatoce Gdańskiej. Pod polską banderą pływa kilkadziesiąt takich jachtów. Większość z nich to stalowe „Jotki” oraz mahoniowe Opale. Mijają się od czasu do czasu na morzu. Zdarza się, iż dwie, czasem trzy spotykają się w jednym porcie. Mają one na swoim koncie wiele dalekich wypraw, które przyczyniły się znacząco do rozwoju polskiego żeglarstwa

(...)

Pierwszy zlot miał miejsce w 2009 roku. Spotkały się wtedy tylko jachty stalowe. Wprawdzie pojawiło się na nim raptem 7 jachtów, ale za to wszyscy jego uczestnicy byli ogromnymi miłośnikami „jotek” (klasa J-80) i od pierwszego dnia zostali wielkimi fanami imprezy. Dopiero rok później rozszerzono formułę o jachty drewniane. Na Hel, gdzie spotykają się jachty, przypłynęło już 9 jednostek i 102 uczestników. Kolorem zlotu został błękit. W roku 2011 „czerwony” zlot zyskał kolejnych sympatyków i ilość jachtów wzrosła do 16. Wtedy też powstał pomysł, aby każdy jacht pod salingiem wywiesił flagę zlotu. Udało się również zrobić pierwsze zdjęcie grupowe wszystkich uczestników. 2012 rok to ponownie 16 jachtów i kolejne zadowolone osoby. Tendencja wzrostowa ilości jachtów niezmiernie cieszyła. Kolejna impreza to aż 24 jednostki oraz 248 osób. Kiedy taka liczba osób w żółtych koszulkach pojawiła się w portach, nie sposób było już ich nie zauważyć. Rok później na zlot przypłynęło 27 jachtów i ledwie udało się pomieścić je wszystkie w jednej marinie.

Z pomocą przyszedł Pomorski Związek Żeglarski oraz Miasto Gdynia. W 2015 roku prezydent Wojciech Szczurek zaprosił jachty z duszą do Mariny Gdynia...

W tym roku jachtów przybyło trzydzieści, czternaście w grupie PRÓCHNO (ANDROMEDA, ANTICA, BONAWENTURA, COPERNICUS, DRIFT, DUNAJEC, FARUREJ. JAGIELLONIA, LEGIA, MERY QUINN, PHYLLIS, ROZTOCZE, STOMIL, TAURI) oraz szesnaście w grupie RDZA (BARLOVENTO II, EMPATIA POLśKA, ENDORFINA, FAYKA, HOORN, INATIZ, KING WILLIAM, LADY MAUD, MALBORK, MORE, PATAGONIA, RZESZOWIAK, SOLANUS, STENIA, SYRENKA, TENANGA, TOBIAS).

Dziś, w piątek, 13 października,wszystkie jednostki są już w Gdyni, dokąd przyszły po południu z Helu. Idę do Basenu Żeglarskiego, szukam "mojego" jachtu, na którym wyruszę jutro na wielką paradę pod żaglami. Po ciemku nie jest to wcale takie proste. Przemierzam całą długość falochronu i nic! Znajduję go dopiero w drodze powrotnej. TENANGA ukrywa się schowana między STENIA i BARLOVENTO.Wchodzę na pokład. Muszę się przecież przywitać, zadomowić, poznać z załogą. Dobrze trafiam, w sam czas, impreza integracyjna już się właśnie rozpoczęła!

© Antoni Dubowicz 2023  

 

 

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Przeczytaj również: