26kwiecień2024     ISSN 2392-1684

Aktualności

Naj! Naj! Naj! Kolejne rekordy w Gdyni ustanawia kontenerowiec „Cap San Juan”

Cap San Juan fot Antoni Dubowicz

Na wejście „Cap San Juan” przyszło nam niecierpliwie czekać. Statek stał kilka dni na redzie i jakoś nie mógł wejść do portu. Termin wielokrotnie przesuwano, równie często pojawiali się na Pirsie Pilotowym pod Kapitanatem fotografowie i ciekawscy (port w Gdyni zachęcał wręcz widzów do przyjścia). Odchodzili zawiedzeni i zziębnięci po wielogodzinnym, bezowocnym czekaniu i wpatrywaniu się w morze. Wreszcie dziś rano się udało!

Tym samym pobity został w Gdyni kolejny rekord. „Cap San Juan” jest największym kontenerowcem, jaki kiedykolwiek wszedł do portu. Wprawdzie nie pod względem długości, ze swoimi 331 metrami statek jest nieco krótszy niż poprzednia rekordzistka, goszcząca tu niedawno „Charlotte Mærsk” (347 m), ale pod względem wszystkich innych parametrów - ładowności (10.600 TEU), nośności (DWT 123.101 t) i tonażu pojemnościowego brutto (GT 118.615) - nie ma sobie równych.

Statek zbudowała w 2015 roku południowo koreańska stocznia Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering Co Ltd, Geoje Yard. Mimo młodego wieku statek już kilkakrotnie zmieniał banderę. Zaczynał od niemieckiej. Pierwszym właścicielem i operatorem „Cap San Juan” była Grupa HAMBURG SÜD, czego pozostałością są wielkie napisy na czerwonych burtach. Pod koniec 2017 roku, kiedy Hamburg Süd stała się częścią Mærska, zmieniła się też flaga na duńską. Aktualnie jednak na flagsztoku powiewa „tania bandera” Wysp Marshalla. Odpowiednio „tanio” wymalowana też została nazwa portu macierzystego Majuro na szerokiej rufie.

Statek wprowadzały do Gdyni aż cztery holowniki: Fairplay 26, Fairplay XVI, Fairplay IV i Fairplay VII. Ze względu na wielkość statku mostek obsadzony był przez dwóch pilotów, kpt. Grzegorza Mazura i kpt. Janusza Chołysta.

Obecny rejs jest trzynastą podróżą „Cap San Juan”. Czasami trzynastka przynosi szczęście!

Info: NB/AD

Foto: © Antoni Dubowicz 2019

Udostępnij na:

Submit to FacebookSubmit to Twitter

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież