- Utworzono: 07 kwiecień 2021
GALERIA JEDNEGO KADRU / 262
Gdynia, 28 marca 2018
Że Gdynia to tylko wąski paseczek płaskiego brzegu na skraju wysokich gór, najlepiej widać od strony morza. Szczególnie dla przyjezdnych z głębi kraju jest to często zaskakujące odkrycie.
Tego dnia, holownik wprowadzał właśnie do portu wielki kontenerowiec, przy odrobinie wysiłku zobaczyć można było nawet Sudety!
© Antoni Dubowicz 2018/2021
- Utworzono: 26 marzec 2021
GALERIA JEDNEGO KADRU / 261
Gdynia, 02 stycznia 2010
Bohaterem drugiego planu jest stojący przy nabrzeżu Kutrowym (zwanym swego czasu Nabrzeżem Wilsonowskim) pojazdowiec ZERAN (ex ŻERAŃ), prototypowa jednostka serii B488/1, zbudowana w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni w 1986 roku.
Było to chyba ostatnie moje spotkanie ze statkiem Polskich Linii Oceanicznych. Nigdy więcej nie zobaczyłem znaku tego armatora na kominie, choć firma w szczątkowej formie istnieje do dzisiaj. Właśnie ZERAN i jego bliźniak CHODZIEZ były w ostatnich latach jedynymi dwoma statkami w barwach PLO. CHODZIEZ kursuje nadal po Morzu Śródziemnym pomiędzy Włochami i Libią, ZERAN sprzedano w lipcu ubiegego roku i zastąpiono zakupionym od tureckiego armatora ro-rowcem POL MARIS (ex Qezban). W Polsce go nigdy nie było, kursuje w czarterze Stena Line pomiędzy portami Rotterdam i Killinglolme.
© Antoni Dubowicz 2010/2021
- Utworzono: 16 marzec 2021
GALERIA JEDNEGO KADRU / 259
Gdańsk, 04 marca 2021
Remontowa Shipbuilding S.A., pochylnia zrzutowa. Niezbędny „drobny sprzęt” stoczniowy, używany przy wodowaniach bocznych (poprzecznych, burtowych).
© Antoni Dubowicz 2021
- Utworzono: 25 marzec 2021
GALERIA JEDNEGO KADRU / 260
Gdańsk, 06 września 2020
Remontowa Shipbuilding S.A. Pierwsza faza budowy lodołamacza TARPAN, jednego z dwóch bliźniaczych statków dla Wód Polskich w Szczecinie, powoli zbliża się ku końcowi. Kadłub i nadbudówki są już w stanie surowym gotowe, przez następne 6 miesięcy statek będzie wyposażany i wykańczany. Planowane wodowanie - w marcu 2021
© Antoni Dubowicz 2020
- Utworzono: 21 luty 2021
GALERIA JEDNEGO KADRU / 258
Gdynia, 20 lutego 2021
Na ptakach, siedzących na resztkach kry w wejściu do portu, wychodzący na redę holownik nie robi już wrażenia. Przyglądają się temu ze stoickim spokojem, żaden nawet nie pomyśli o tym, by odlecieć. Ot, codzienna rutyna, stały punkt wciąż tego samego programu. Nuda.
© Antoni Dubowicz 2021