
- Utworzono: 30 grudzień 2020
Gas should always travel first class
Szwedzki metanowiec pod brytyjską banderą z amerykańskim gazem. Normalka.
To była ostatnia w tym roku dostawa LNG do Świnoujścia. Niby nic nadzwyczajnego.
Ale…

- Utworzono: 04 grudzień 2020
Wyjaśnienie: PILOT 65 większy, mocniejszy - i nigdy nie był na Florydzie!
Posejdonowi z racji wieku zdarza się coś pokręcić albo nie dokręcić. Biję się zatem w obszerną pierś, wyrażając jednocześnie zadowolenie, że primo - ktoś czyta to co napiszę, secundo – sympatyczny tweet pilotów morskich przysłany do redakcji www.naszbaltyk.com może stać się zaczynem do naszych kontaktów.
Rzecz dotyczy najnowszej pilotówki, która rozpoczęła właśnie służbę w Świnoujściu. Piloci, dziękując za ciekawą publikację, wyprostowali pewne posejdonowe nieścisłości. Cytuję, by znów nie pokręcić:

- Utworzono: 05 listopad 2020
W portach Szczecin i Świnoujście bunkrują statki paliwem LNG
Nu, wie co! Historyczny to moment!
Tak zapewne powiedziałby kapitan Edward Pacewicz, nazywany Domejką, jeden z bohaterów opowiadań Karola Borchardta, na wieść o tym, że w porcie szczecińskim dokonano pierwszego bunkrowania jednostki paliwem LNG.
Niewątpliwie karkołomne to skojarzenie, ale sucha informacja przekazana przez Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście to trochę za mało.
Historyczny moment należy zapisać w kalendarzu pod datą 5 listopada.

- Utworzono: 02 grudzień 2020
Nowa super pilotówka w Świnoujściu
Już jest! Od wczoraj stoi przy nabrzeżu Władysława IV w Świnoujściu. Nowa pilotówka. Skromnie oznaczona numerem 65, bo takie są przepisy, a może tylko dobry obyczaj.
Początkowo miała pływać po wodach Wenecji Ameryki, czyli Fortu Lauderdale na Florydzie. Sądząc po zdjęciach w internecie – już pływała. Podobno Amerykanie zapłacili stoczni zadatek i… wycofali się z zamówienia. Pilot Baltic Wavepiercer, jednostka oznaczona nr 7 z serii 1500, została wystawiona na sprzedaż za 895 tys. dolarów (670.869 funtów).

- Utworzono: 31 październik 2020
Nowa „Planeta” jak malowanie
Zacznę słowami Owidiusza: Finis coronat opus. Ten koniec to podpisanie protokołu finalizującego wyjątkowy kontrakt. A dzieło to nowa wielozadaniowa jednostka dla Urzędu Morskiego w Szczecinie, która jeszcze nie ochrzczona, ale już nosi miano „Planeta I”.
Mam to szczęście wyjątkowe, że byłem przy owym przedsięwzięciu od samiutkiego początku. Uwieczniłem słowem i obrazem kolejno: podpisanie kontraktu ze stocznią Remontowa Shipbuilding, pierwsze cięcie blach, położenie stępki, wodowanie, powitanie w Świnoujściu.