„Karoli” w Bałtyckim Terminalu Zbożowym w Gdyni
- Post 29 sierpień 2016
- Odsłony: 2508
Hansa Shipping to założona w 1999 w Tallinie estońska kompania żeglugowa, posiadająca 24 niewielkie drobnicowce (od 4.161 do 6.663 DWT), operujące na Morzu Baltyckim, Północnym i w obszarze Morza Śródziemnego. 19 statków armatora posiada klasę lodową, 18 pływa pod banderą krajów Unii Europejskiej. Jednym z nich jest „Karoli”, który zarówno posiada klasę lodową (1A) jak i zarejestrowany jest na należącej od 2004 do Unii Malcie (portem macierzystym jest Valetta).
„Karoli”, zaklasyfikowany jako uniwersalny drobnicowiec do przewozu ładunków suchych oraz (w razie potrzeby) kontenerowiec, ma 101 m długości, 15 m szerokości i 6,5 m zanurzenia. Jego pojemność brutto GT wynosi 3.954, netto NT 2.086, a nośność DWT 5.727 ton metrycznych. Do jednej sporej ładowni o wymiarach 72,60 x 12,02 x 9,44 m zapakować można 272.218 stóp sześciennych ładunków sypkich (odpowiada to 7.707 m³).
Statek zbudowany został w 1998 roku w holenderskiej stoczni Scheepswert Ferus Smit B.V. w Hoogezand. Do połowy 2013 roku pływał pod holenderską flagą i nazywal się „Nina”, w momencie dołączenia do floty Hansa Shippng byl największą jednostką tego armatora. Obecnie należy już jednak tylko do „średniaków”.
W Gdyni złapałem go w kwietniu 2014. Stał przy Nabrzeżu Indyjskim w Bałtyckim Terminalu Zbożowym (BGT – Baltic Grain Terminal) pod Wielkim Elewatorem Zbożowym. BGT to nowoczesny terminal, obsługujący wszelkiego rodzaju ładunki zbożowe, jak pszenica, jęczmień, żyto, nasiona rzepaku oraz surowce paszowe, jak śruta sojowa, rzepakowa i wysłodki buraczane.
Właśnie odbywał się załadunek, więc z otwartych ładowni kurzyło się bardzo efektownie. Zainstalowane w BGT nowoczesne urządzenie przeładunkowe (Portalink Combi 300 szwajcarskiej firmy Bühler), z wiszącą z niego na końcu wielką „trąbą”, przypominającą rurę odkurzacza, ma maksymalną wydajność 7.000 ton na dobę. Łatwo więc obliczyć, że za- czy też rozładunek takiego stateczku jak „Karoli” załatwia się w jednym dniu roboczym.
Nic też dziwnego, że następnego dnia przy Indyjskim nie było już po nim nawet śladu.
© Antoni Dubowicz 2016
Komentarze
Chyle czolo do zdjecia (http://www.naszbaltyk.com/morskie-kadry-antka/2872-karoli-w-baltyckim-terminalu-zbozowym-w-gdyni.html)To ujecie jest wspaniale. Lubie wiekszosc Pana zdjec ale to jest klasa.