DSC 0189a

I nic, tylko morze

Cóż innego mogą przedstawiać prawdziwie „morskie” kadry? Nic, tylko morze. Ogromnie wielkie, okropnie zimne i bardzo wietrzne dzisiaj morze. A w tym wodnym bezmiarze wracający spod statku do domu „Pilot-5” - mała, dzielna łupinka, stawiająca czoło nieprzyjaznym żywiołom. I tylko tyle. I aż tyle.

  • Antoni Dubowicz
  • Odsłony: 1307
00 DSC0275a

Nowe skutery ratownictwa morskiego dla MSPiR

Niewielka salka konferencyjna na parterze budynku w centrali Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR była wypełniona po brzegi. Miejsca zabrakło niestety dla większości pracowników SARu, którzy na dzisiejszej uroczystości przekazania i poświęcenia nowych skuterów ratownictwa morskiego zadowolić się musieli tylko wysłaniem swojej reprezentacji. Trochę szkoda, szczególnie że kilka miejsc w pierwszym rzędzie, przeznaczonych dla pani Arciszewskiej-Mielewczyk, Przewodniczącej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej i jej świty, pozostało wolnych. Pani poseł przekazała telefonicznie w godzinie zero, że ma ważniejsze spotkanie i nie przyjdzie.

  • Antoni Dubowicz
  • Odsłony: 2673
00 DSC0177a

DAGNA, FAIRPLAY IV i mokre drewno na Fińskim

Dużo, dużo drewna moknie na nabrzeżu Fińskim. Na wielkim placu, na którym do niedawna stały magazyny portowe, teraz jest skład drewna. Magazyny rozebrano, by wybudować tu w następnych latach nowy terminal promowy. Przez jakiś czas hulające na tym pustkowiu wiatry wzniecały tumany kurzu piasku i cementowego proszku. Teraz jest to żółty drewniany pył, zasilany ciemnymi chmurami z dymiących na wietrze węglowych hałd na Polskim.

  • Antoni Dubowicz
  • Odsłony: 1208
00 DSC0018a

Pierwsze spotkanie z morzem / próby morskie „Ślązaka”

Tylko raz budowany statek wychodzi po raz pierwszy na morskie próby, okazja więc to nie lada, szczególnie gdy kończy się właśnie siedemnasty rok od położenia stępki, a dwudziesty pierwszy od zlecenia na wykonanie projektu. Tego rekordu chyba nikt już nie przebije!

  • Antoni Dubowicz
  • Odsłony: 1905
00 DSC 8256a

Na Polskim - Grek z Panamy

Interesujący w pływającym pod flagą Panamy 225 metrowym masowcu „Navios Hope“ ( 39.643 GT, 75.397 t DT) jest jego czerwony, mocno zapuszczy kadłub oraz fakt, że nie ma go w wykazie floty greckiego właściciela i armatora Navios Maritime z Pireusu. Mówi się wprawdzie od zawsze, że w Grecji stosunki prawno-własnościowe są tak pokomplikowane, żeby nikt, a szczególnie fiskus, nigdy nie doszedł do tego kto, gdzie, co, jak i dlaczego, lecz do tej pory nie bardzo w to wierzyłem. Wygląda jednak na to, że jest w tym coś z prawdy. No bo, przyznacie, jest to trochę dziwne. Na burcie wielkimi literami NAVIOS, na dziobie i rufie nazwa NAVIOS HOPE, na kominie znak armatorski NAVIOS, statek więc jest, a jakby go nie było!

  • Antoni Dubowicz
  • Odsłony: 1299

Przeczytaj również: