- Utworzono: 22 grudzień 2018
90 sekund z życia kota
Kot jest portowy, mieszka w Helu. Cechą charakterystyczną kota jest para różnobarwnych oczu. Lewe jest złote, prawe szaroniebieskie. Nie jestem aż takim znawcą kotów, by stwierdzić, dlaczego tak jest. Niewykluczone jednak, że na to oko kot po prostu nie widzi.
- Utworzono: 16 grudzień 2018
Krótka wyprawa „Aurory-G”
Zbudowany w 2012 w brazylijskiej stoczni Inace w Fortalezie „Siem Carajas“ to tzw. Offshore Tug/Supply Ship, służący zasadniczo jako „crew boat” do szybkiego przewozu załóg na platformy wiertnicze.
„Siem Carajas“ został zmodernizowany i przebudowany w roku 2016 w stoczni Damen Shiprepair Harlingen. Zleceniodawca, Siem Offshore Poland Sp.z. O.O., życzył sobie, by przede wszystkim powiększyć na nim liczbę miejsc dla pasażerów z 10 do 50.
- Utworzono: 08 grudzień 2018
Prognoza pogody
Gdynia, 7 grudnia 2018. Dziś w porcie przewidywane zachmurzenie duże, przechodzące okresowo w bardzo duże.
© Antoni Dubowicz 2018
- Utworzono: 12 grudzień 2018
Dwa GRACHTY i GALEON
Jadąc do portu nie miałem pojęcia, że trafię tam na Galeon. Wyruszyłem zwabiony informacją na stronie gdyńskich pilotów o dwóch Grachtach. Pierwszy („Erasmusgracht”) miał pójść z Francuskiego na redę, drugi („Stadiongracht”) z redy na Francuskie. Co ciekawe, oba o tej samej godzinie.
Niezła gra(ch)tka, pomyślałem sobie, lotna zmiana! Nasuwająca się nie wiadomo dlaczego, niepokojąca myśl o innej „zmianie” rozwiała się szczęśliwie, gdy się okazało, że Grachty nie są bliźniakami. „Erasmus” jest bowiem starszy i mniejszy – a „Stadion” wprost przeciwnie (zaskakujące, nieprawdaż?).
- Utworzono: 06 grudzień 2018
Wejście promu „Vikingland” do Gdyni
„Vikingland” to jeden z pięciu odchodzących z Gdyni promów Steny, eksploatowanych aktualnie na dwóch trasach – „pasażerskiej” do Karlskrony i „towarowej” do Nynäshamn.
Tednostkę tę opisałem dość wyczerpująco w innych Morskich Kadrach - przy okazji jej wieczornego wyjścia z Gdyni pod koniec sierpnia - tutaj: https://www.naszbaltyk.com/morskie-kadry-antka/3607-prom-vikingland-w-trzeciej-podrozy-do-szwecji.html
Tym razem złapałem ją o innej porze dnia, krótko przed południem, idącą w przeciwnym kierunku, z Nynäshamn do Gdyni. Było to w piątek, 2 listopada, w słoneczny, niezbyt zimny dzień z umiarkowanym wiatrem z południowego-zachodu. W zasadzie doskonała pogoda do fotografowania.